A A+ A++

Trwa 80. dzień wojny w Ukrainie. Władze ukraińskie podsumowały straty poniesione przez Rosjan od początku wojny. Stracili 200 samolotów wojskowych, czyli najwięcej od kilkudziesięciu lat, prawie 27 tysięcy żołnierzy, ponad trzy tysiące czołgów i pojazdów opancerzonych.

godz. 11.46 – Ostrzał obwodu donieckiego

Rosja ostrzelała 14 osiedli w obwodzie donieckim.

godz. 10.31 – Od początku inwazji na Ukrainę zginęło 27 200 rosyjskich żołnierzy

Od początku inwazji na Ukrainę zginęło 27 200 rosyjskich żołnierzy. Poinformował o tym ukraiński sztab generalny. Od 24 lutego Rosjanie stracili 2934 pojazdy opancerzone, 1218 czołgów, 200 samolotów i 163 helikoptery. Ukraińscy żołnierze zniszczyli też 551 rosyjskich systemów artyleryjskich, 195 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i 88 systemów obrony przeciwlotniczej. Ukraińcy zestrzelili 95 rosyjskich pocisków rakietowych i 411 bezzałogowych statków powietrznych. Zatopili 13 okrętów wojennych i zniszczyli 2059 pojazdów wojskowych oraz cystern z paliwem.

godz. 9.06 – W Ukrainie w wyniku wojny zginęło 227 dzieci

Rosjanie od początku inwazji na Ukrainę zabili 227 dzieci.

godz. 8.57 – Rosjanie ostrzelali Chersoń, Dniepropietrowsk i Mikołajów

Rosjanie wystrzelili rakiety w stronę trzech miast: Chersoń, Dniepropietrowsk i Mikołajów.

godz. 8.07 – Rosjanie wycofują się z okolic Charkowa – twierdzą analitycy

Prawdopodobnie rosyjskie siły zaczęły się wycofywać ze swoich pozycji wokół Charkowa – twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Przyczyną wycofywania się ma być obawa przed kontrofensywą ukraińskiej armii.

godz. 7.04 – Referendum w Osetii Południowej 17 lipca

Na 17 lipca zaplanowane jest referendum w Republice Osetii Południowej. Jej obywatele mają zdecydować czy zjednoczyć się z Rosją. Osetia Południowa razem z Abchazją oddzieliły się od Gruzji w 2008 r., jednak ich niepodległość uznały tylko Rosja, Wenezuela, Nikaragua i Syria. Dokument o przeprowadzeniu referendum podpisał ustępujący po przegranych wyborach, samozwańczy prezydent separatystycznego regionu Anatolij Bibiłow. W ocenie części gruzińskich analityków, prorosyjskie referendum w Osetii Południowej może doprowadzić do wzrostu napięcia na Kaukazie.

RELACJĘ Z POPRZEDNIEGO DNIA ZNAJDZIESZ TUTAJ

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW niedzielę Pszczyńska Giełda Ptaków – ul. Broniewskiego 6
Następny artykułOdkładasz dla dziecka 500+? Inflacja zjadła już 6 tys. zł. Mamy na to sposób