A A+ A++

Społeczną rolą artysty czasami jest wystawienie się na strzał. Ja się czuję z tym dobrze, to zamieszanie czemuś służy – mówi Mata, autor „Patointeligencji”, który właśnie opublikował nowy utwór z równie mocnym tekstem.

KUBA WOJEWÓDZKI: – Nie czujesz się trochę jak na egzaminie maturalnym?
MICHAŁ „MATA” MATCZAK: – Ta, trochę się czuję. Zajarałem, wchodzę jak do siebie i liczę na farta. (śmiech)

Zapaliłeś jointa?
Nie, papierosa. Głównie myślałem o tym, czego nie mówić. Lubię, jak muzyka przemawia sama za siebie. Lubię, jak wysyła podwójne sygnały, które każdy interpretuje w zależności od swojej wrażliwości. Dlatego też raczej unikam wywiadów.

Polityka
14.2021

(3306) z dnia 30.03.2021;
Kultura;
s. 88

Oryginalny tytuł tekstu: “Despotom puszczają nerwy”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBYPOL: podsłuchany naczelnik milicji chwali demonstrantów i krytykuje OMON
Następny artykułZdobywca Bookera Marlon James o tym, co pisać i gdzie szukać inspiracji | Napisałem książkę, którą bym ukradł