Wojewoda prosi o pomoc studentów kierunków medycznych. Bo pogarsza się sytuacja epidemiologiczna

Koronawirus. Potrzebni wolontariusze

Co prawda jesienią ubiegłego roku prowadzona była rekrutacja do pracy w szpitalu tymczasowym, ale lista w sporej części jest nieaktualna. – Wiem, że część osób gotowych pracować w szpitalu tymczasowym w Kielcach zatrudniła się w międzyczasie w szpitalu tymczasowym w Warszawie – mówił dyrektor Stemplewski.

W związku z tą sytuacją wojewoda napisał list do prof. Stanisława Głuszka, rektora Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. “Z uwagi na obecną sytuację epidemiologiczną proszę o rozpowszechnienie wśród studentów kierunków medycznych informacji o możliwości wsparcia, na zasadzie wolontariatu, opieki nad pacjentami w szpitalu tymczasowym dla chorych na COVID-19 w województwie świętokrzyskim w Targach Kielce oraz wsparcie działań służb sanitarno-epidemiologicznych w walce z koronawirusem” – czytamy w liście.

ZOBACZ TAKŻE: Otwarcie szpitala tymczasowego w Targach Kielce. Kadry trzeba będzie szukać na nowo

Wojewoda zwraca też uwagę, że praca w szpitalu “zapewne umożliwi nabycie praktycznych umiejętności, przygotowanie się do wykonywania zawodów medycznych i przyczyni się rozwoju kompetencji studentów”. 

Studenci już pomagali w walce z COVID-19

Z listu wynika, że w rekrutacji kadry do szpitala mogą wziąć udział także lekarze rezydenci oraz lekarze stażyści. “W związku z objęciem patronatem szpitala  tymczasowego przez Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach dyżury medyczne lekarzy rezydentów WSZZ objęte programem specjalizacji mogą odbywać się w szpitalu tymczasowym” – pisze Zbigniew Koniusz. 

List wojewody uczelnia zamieściła na swojej stronie internetowej. – Już wcześniej studenci naszej uczelni aktywnie włączyli się w pomoc placówkom medycznym, stacjom sanitarno-epidemiologicznym i seniorom – informuje Piotr Burda, rzecznik prasowy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.