A A+ A++

Pan Wojtek to mąż i ojciec. Chociaż pochodzi z Krosna, to od małego marzył o dalekich morskich wyprawach. Marzenie to spełnił w dorosłym życiu, pracując jako marynarz. Swój wolny czas zawsze najchętniej spędzał w gronie najbliższych. Prowadził aktywny tryb życia. Jednak w sierpniu 2022 r. będąc w rejsie, dostał pierwszego udaru.

W sierpniu 2022 roku, będąc w rejsie daleko od domu, doznał pierwszego udaru, był to udar niedokrwienny móżdżku. Dopiero po trzech dniach, po dopłynięciu na ląd, otrzymał pomoc lekarską. Początkowo dochodził do siebie w szpitalu za granicą, a gdy jego stan na to pozwolił, został przetransportowany do Polski.

Pomimo tego, że pierwszy udar był dość poważny, szybko wracał do sprawności. Najbardziej dokuczały Panu Wojtkowi zawroty głowy i problemy z utrzymaniem równowagi, ale i te z czasem pojawiały się coraz rzadziej. Był samodzielny, chodził, mówił. Wydawało się, że jeszcze chwila i zapomni o udarze…

Niestety, w czerwcu 2023 roku doznał kolejnego udaru niedokrwiennego, tym razem pnia mózgu. Obecnie przebywa w szpitalu. Jest świadomy, ma porażenie czterokończynowe, oddycha przy pomocy respiratora i póki co porozumiewa się z rodziną przy pomocy mrugnięć oczu.

Przed Panem Wojtkiem długa i ciężka droga, by powrócić do sprawności. Potrzebne jest Wasze wsparcie.

Link do zbiórki: Długa droga przed Wojciechem

Wpłat możesz dokonywać również za pomocą tradycyjnego przelewu na numer konta:

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765. W tytule przelewu wpisz: Wojciech Pryć

Źródło: MamMoc.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPubliczność pod wrażeniem koncertu na Przystani Powiat Nakielski
Następny artykułWięcej motocykli na naszych drogach. Częstochowscy motocykliści mają wątpliwości, pytają np. o parkowanie