Iga Świątek wygrała piąty turniej w karierze. Polka rozkręcała się z meczu na mecz w Indian Wells, czego dowodem był świetny występ z Marią Sakkari w finale turnieju. Przez lata Greczynka była uznawana za najbardziej niewygodną rywalkę dla Świątek. Tymczasem to 20-latka pokonała ją 6:4, 6:1.
Wojciech Fibak o Idze Świątek: Mamy tenisistkę wyjątkowego kalibru
Zwycięstwo w Indian Wells to nie jednorazowy wystrzał, a potwierdzenie świetnej formy Polki na początku tego sezonu. Pod wrażeniem jej formy jest Wojciech Fibak, który podkreślił, że Świątek dojrzewa z turnieju na turniej. Legendarny polski tenisista wypunktował, co jest największym atutem 20-latki.
– Iga ma z natury niezwykłą siłę mentalną. Jest takim fighterem, walczy o każdy punkt. Kiedyś takim przykładem niezwykłej waleczności, koncentracji, inteligencji i motywacji była Monica Seles. Iga to wszystko łączy, a do tego ze wszystkich tenisistek na świecie najlepiej się porusza. Kryje kort rewelacyjnie. Te dwa czynniki, siła mentalna plus poruszanie się po korcie, są determinujące, bo uderzać piłkę to wszystkie dziewczyny potrafią. Iga ma taką naturalną wytrzymałość – stwierdził w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Jak zauważył, Polka jest w tym sezonie dużo bardziej regularna. – Mamy tenisistkę naprawdę wyjątkowego kalibru. Dominuje nie tylko stroną fizyczną, ale też stroną mentalną – dodał także.
Ashleigh Barty czy Iga Świątek – kto lepszy? Fibak znalazł przewagi Polki
Po zwycięstwie w Indian Wells Polka awansowała na drugie miejsce w rankingu WTA. Wydaje się, że pod wieloma względami jeszcze nigdy nie była tak blisko Ashleigh Barty, która od trzech lat dominuje w kobiecym tenisie.
– Obie znakomicie się poruszają i kryją kort. My myślimy o Idze jako o tenisistce ofensywnej, a ona rewelacyjnie gra w obronie. Na pewno obie łączy drugi serwis, forhend, defensywa i poruszanie się po korcie. Przewaga Igi jest taka, że w ostatnim czasie nieprawdopodobnie poprawiła swój bekhend. Ma także świetny return z forhendu i bekhendu. Ashleigh natomiast ma lepszy pierwszy serwis i wolej. Na szybszych nawierzchniach przewagę będzie miała Australijka, natomiast na wolniejszych – można wskazać na Igę – porównał obie zawodniczki Fibak.
Jak zauważył, sezon wkracza teraz w okres gry na kortach ziemnych, które są najtrudniejsze dla Barty, a na których za to dobrze czuje się Świątek. W związku z tym istnieje szansa, że Polka jeszcze bardziej zbliży się do Australijki w rankingu WTA.
Kolejna szansa na pogoń za Barty już w najbliższym tygodniu w Miami Open. To kolejny turniej, w którym Barty nie wystąpi. – Skupiam się na dojściu do pełnej sprawności – stwierdziła liderka światowych list.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS