A A+ A++

Tuż przed rozpoczęciem ferii zimowych do Urzędu Miejskiego w Grodkowie przybył wyjątkowy korowód. W jego składzie byli pięknie przebrani uczniowie z klasy VI „a” z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Grodkowie, które zaprezentowały tradycyjną inscenizację, pn. „Wodzenie niedźwiedzia”.


Uczniowie przygotowali prezentację pod okiem wychowawczyni Agnieszki Zawady. Ich inscenizacja była przepełniona zgodnymi z tradycją elementami Wodzenia niedźwiedzia. To ważne, by zachowywać pamięć o elementach kultury lokalnej i folkloru. Uczniowie w strojach odwiedzili m.in. Burmistrza Grodkowa Marka Antoniewicza. 

Wodzenie niedźwiedzia to tradycja karnawałowa rozpowszechniona w całej Słowiańszczyźnie, a dzisiaj celebrowana głównie na terenie Górnego Śląska, w tym zwłaszcza na Opolszczyźnie. Barwny korowód przebierańców chodzi od domu do domu, prowadząc na postronku niedźwiedzia. Ów niedźwiedź przynosi szczęście. Należy go dotknąć lub z nim zatańczyć, a odchodząc niedźwiedź zabiera ze sobą zło i nieszczęścia. Zwykle kolorowy orszak składa się z: niedźwiedzia prowadzonego przez leśniczego, młodej pary, lekarza lub pielęgniarki, diabła, księdza, policjanta, muzykantów, druhen i drużbów, strażaka i śmierci. Zgodnie z tradycją, gdy korowód zbliża się do danego domostwa, jego mieszkańcy próbują się wykupić od nieszczęść słodyczami i upominkami. Dawniej gospodarze wykupowali się jajkami, piernikami i mąką. Wodzenie niedźwiedzia zwykle odbywa się w ostatnie dni karnawału. 

Zwyczaj ten prawdopodobnie sięga XIV lub XV wieku, kiedy na Śląsku spotkać można było dziko żyjące niedźwiedzie, który siały spustoszenie w chłopskich zagrodach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMC: Polecony mObywatel (komunikat)
Następny artykułStrażacy mieli utrudniony dojazd do pożaru. Zaparkowane samochody notorycznie blokują drogi