Rynek odzieżowy jest drugą co do wielkości branżą zanieczyszczającą wodę na świecie. Czy nasze wybory odzieżowe mają wpływ na tę sytuację?
Do wyprodukowania jednego bawełnianego t-shirtu trzeba zużyć ok. 2700 litrów wody. Jedne jeansy to aż 14 tys. litrów wody, czyli tyle, ile przeciętny człowiek pije w ciągu prawie 13 lat. Co najgorsze, codziennie na wysypiska trafiają niezliczone kilogramy ubrań wrzucone do odpadów ogólnych, co wyklucza je z możliwości trafienia do drugiego obiegu. Czy jesteśmy w stanie przyczynić się do poprawy tej sytuacji?
Zwracajmy uwagę na to co kupujemy i gdzie – rzeczy z drugiej ręki są często lepszej jakości niż te z popularnych sieciówek, a dzięki wielokrotnemu praniu nie zawierają już szkodliwych substancji i barwników. Naprawiajmy i wymieniajmy się.
To, co zalega oddawajmy na zbiórki, dzięki temu możemy np. wesprzeć Schronisko Ciapkowo w Gdyni.
Wystarczy wejść na www.UbraniaDoOddania.pl/Gdynia i wybrać jedną z 2 opcji: umieścić ubrania w jednym ze stacjonarnych boxów: w CN Experyment i w dwóch Przystaniach Sąsiednich (Lipowa 15 i Chylońska 237) lub zamówić darmowego kuriera (jeśli macie więcej rzeczy).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS