Gdyby nie odwiedziny wnuka, mogło dojść do tragedii. W czwartek ogień pojawił się na strychu domu starszej mieszkanki wsi Czysta Dębina. Na szczęście pomoc przyszła na czas.
Czysta Dębina to wieś w gminie Gorzków. To tu 2 lipca omal nie doszło do tragedii.
– Wnuk, który akurat odwiedzał swoją samotnie mieszkającą babcię, zobaczył dym. Okazało się, że na strychu domu wybuchł pożar – opowiada Kamil Bereza z krasnostawskiej straży pożarnej. Na miejscu szybko pojawiły się dwa wozy Państwowej Straży Pożarnej z Krasnegostawu, a także OSP z Żółkiewki.
Sytuację szybko opanowano, poza stratami materialnymi nikomu nic się nie stało. Na miejscu zabrakło druhów z Gorzkowa, bo ponoć zatrzasnęły się im drzwi od remizy. – O tym nie słyszałem – komentuje Bereza.
Przyczyną pożaru było, najprawdopodobniej, zwarcie instalacji elektrycznej. (i, fot. OSP Żółkiewka).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS