A A+ A++

Biorąc pod uwagę, że działania protestacyjne nie przyniosły oczekiwanego skutku, a ponadto wywołały duża wyrwę w nauczycielskich kieszeniach, nie zdecydowali się oni na ponowne odejście od tablic. Tym razem działania mały być prowadzone w formie strajku włoskiego, a więc nauczyciele mieli robić tylko to, co faktycznie należy do ich obowiązków i co da się wykonać w określonym w umowie czasie. I nic poza tym, a więc koniec z prowadzeniem kółek zainteresowań, za które nie dostają pieniędzy, z kilkudniowymi wycieczkami czy wypełnianiem wieczorami dokumentów.

Datę początku akcji wybrano nieprzypadkowo – miała się rozpocząć dzień po Dniu Edukacji narodowej. Ostatecznie jednak ją przesunięto na 22 października. Wtedy, jak informuje “Gazeta Wyborcza”, zbierze się zarząd główny ZNP, który podejmie uchwałę w tej sprawie.

Obejrzyj: Broniarz: nie żałuję decyzji o zawieszeniu strajku, on by i tak wygasł

– Nauczyciele obawiali się, że bez uchwały dyrektorzy mogą im zabrać np. dodatki motywacyjne, bo będą pracować mniej niż zwykle – tłumaczy w rozmowie z “GW” Sławomir Broniarz, szef ZNP. – W wielu szkołach jednak ta forma protestu już trwa lub rozpocznie się we wtorek – dodaje. 15 października startuje kampania informacyjna, która ma na celu uświadamiać nauczycielom, czego nie muszą robić, żeby poznali swoje prawa i obowiązki.

“Wysokie wymagania, niskie płace. Co dalej?” – pod tym hasłem ZNP rozesłało do szkół materiały z listą zajęć obowiązkowych i tych, za które nie otrzymują pieniędzy.

“Nauczycielu, na co dzień wykonujesz wiele zadań, do których nie jesteś zobowiązany w ramach stosunku pracy. Zadania nieobowiązkowe odrywają cię od rzeczywistych obowiązków” – czytamy w ulotce związkowców. Chodzi o m.in. bezpłatne prowadzenie kół zainteresowań, sobotni wyjazd na konkurs z uczniami, sprawozdania z pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej, wewnętrzną ewaluację szkoły, pisanie i koordynowanie projektów unijnych, inwentaryzacje” – napisano w materiałach informacyjnych.

Strajk nauczycieli. Dostali wypłatę i się zaczęło. “Nieźle dostaliśmy paskiem po…”

ZNP nie ma wątpliwości, że akcja będzie zupełnie inna niż ta kwietniowa. Będzie spokojna i mało spektakularna. Zajęcia będą się odbywać normalnie. Przystąpienie do strajku jest dobrowolne, nauczyciele nie muszą w żaden sposób deklarować, że podejmują działania w ramach strajku włoskiego. Sami zresztą mogą zadecydować, jaki zakres obowiązków dodatkowych chcą realizować. Nie wiadomo zatem, ilu w ogóle przystąpi do protestu formowanego przez ZNP.

Od pomysłu dystansuje się Nauczycielska “Solidarność”.

– Przed kwietniowym strajkiem przestrzegaliśmy, jak to się skończy. Mówiliśmy o szkodach i kosztach. Szkoły to małe zakłady, taki strajk to zerwanie umowy. I skierowany przeciwko samorządom, a nie rządowi. Jesteśmy przeciwni wykonywaniu pracy bez płacy, ale to nie jest dobra i skuteczna metoda. Wywoła chaos i podziały w zespołach – mówił cytowany przez “GW” szef Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ “S” Ryszard Proksa.

Samorządy są przygotowane na działania nauczycieli i monitorują sytuację. W niektórych miastach zebrały się sztaby kryzysowe, ale nie ma paniki.

– Przypuszczamy, że praca placówek oświatowych będzie przebiegała normalnie. Na bieżąco przekazujemy dyrektorom placówek informacje związane m.in. z przestrzeganiem zasad prawa pracy i zapisów Karty nauczyciela. Na razie nie planujemy nadzwyczajnych działań, ale na bieżąco monitorujemy sytuację kadrową – powiedział Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

komentarze

irytujące

Napisz komentarz

49 min. temu

WitekSzanowni nauczyciele, wyrzućcie tego Broniarza, to już Wam wszyscy dookoła mówią. Ten człowiek nie dba o Wasze interesy a o swoje i to politycznie. … Czytaj całość

38 min. temu

kurajointBroniarz to taki schetyna tylko mniej inteligentny.

47 min. temu

JjDobre zarobki przyciągną najlepszych do zawodu, kiepskie – kiepskich.

Rozwiń komentarze (4)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprzedaż mBanku. ING Bank Śląski jest zainteresowany. Stałby się gigantem w Polsce
Następny artykułZabrze znowu ma posła! Kim jest Tomasz Olichwer