A A+ A++

W końcu zeszłego tygodnia włoskie siły powietrzne odebrały z zakładów koncernu Leonardo w Caselle pod Turynem ostatni z zamówionych samolotów Eurofighter Typhoon.

Szef sztabu sił powietrznych, gen. Alberto Rosso, podkreślał podczas uroczystego przekazania, że dostawa najbardziej zaawansowanej wersji myśliwca dopełnia skład floty lotnictwa bojowego Włoch. Samoloty Eurofighter Typhoon stanowią zaś jeden z głównych elementów “zasobów złożonego i zróżnicowanego systemu obrony powietrznej krajów  NATO”.

Własne technologie i biznes

– Twórcom produkcyjnego konsorcjum – we Włoszech , Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Hiszpanii zależało na ugruntowaniu europejskiej suwerenności technologicznej w wojskowym lotnictwie – powiedział podczas uroczystości Allessandro Profumo, szef Leonardo.

Prezes zbrojeniowego koncernu podkreślił, że idea programu Eurofighter wynika z długofalowej ponadnarodowej wizji strategicznej, politycznej oraz przemysłowej. Pozwoliła Europie na stworzenie własnego potencjału w zakresie bezpieczeństwa i uruchomienie programu stanowiącego akcelerator technologiczny i niezwykłą siłę napędową rozwoju w historii kontynentu.

Eurofighter Typhoon. Fot./materiały prasowe

Menagerowie obronnego potentata uzupełniają słowa prezesa o konkretne biznesowe wyliczenia. Produkcja tajfunów pozwoliła utworzyć w europejskich firmach w szczytowym okresie 100 tys. miejsc pracy w technologicznych i innowacyjnych branżach. Szacuje się, że tylko we Włoszech w wytwarzanie supermyśliwca zaangażowanych jest 20 tys. pracowników. Kooperacyjny system liczy ok 200 głównych poddostawców przy ok. 400 kluczowych kooperantach w całej Europie.

Myśliwiec prawdziwie wielozadaniowy

Eurofighter został zaprojektowany według zasad tzw architektury otwartej, co umożliwia ciągłą modernizację i dostosowywanie broni do nowych wyzwań. Dlatego schodzące obecnie z linii produkcyjnych tajfuny, zamawiane ostatnio choćby przez Katar, to samoloty o znacznie większych możliwościach taktycznych niż te, które startowały jako wspólny europejski produkt kilku sojuszniczych państw 15 lat temu.

Jerzy Gruszczyński, szef fachowego pisma Lotnictwo Aviation International i ekspert militarny potwierdza, że supermyśliwiec , który wówczas zaprojektowano aby zapewnić koalicji NATO przewagę powietrzną, obecnie po zmianach wymuszonych nowymi zagrożeniami staje się maszyną w pełni wielozadaniową.

Eurofighter Typhoon. Fot./materiały prasowe

Od najnowszych konstrukcji światowych – amerykańskich  F-35 Lightning II Lockheed Martina czy francuskich Rafale Dassault Aviation – odróżnia je jedynie słabszy system ograniczonej wykrywalności (stealth).

– Tajfuny nadrabiają tę słabość znacznie potężniejszym udźwigiem, który otwiera możliwości rozbudowy pokładowego wyposażenia do rozpoznania i walki radioelektronicznej, a także zastosowania solidnych, bojowych podwieszeń z dodatkowym rakietowym orężem – mówi Gruszczyński.

Nowe rakiety i radary

Typhoon jest intensywnie zbrojony. Samolot otrzymał m.in. nowe pokładowe radary. Pakiet uzbrojenia wzbogacił się o precyzyjne rakiety Storm Shadow (do zwalczania ważnych, strategiczny … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJulia Wróblewska została pobita na proteście. Pokazała zdjęcia
Następny artykułNocny wypadek między Falsztynem, a Frydmanem