A A+ A++

Wojciech Szczęsny od lat jest podstawowym bramkarzem Juventusu, lecz po przyjściuThiago Motty jego sytuacja diametralnie się zmieniła. Nowy trener będzie chciał postawić na Michele Di Gregorio (przyjdzie z Monzy), przez co Polak wylądowałby na ławce rezerwowych. Ale pojawiła się opcja transferu do saudyjskiego Al-Nassr i ponownej gry u boku Cristiano Ronaldo (wcześniej spotkali się właśnie w Juventusie).

Zobacz wideo Kłos: W meczu z Francją powinniśmy zagrać czterema obrońcami

Wojciech Szczęsny coraz bliżej odejścia z Juventusu. Dołączy do Cristiano Ronaldo w Al-Nassr

Początkowo wydawało się, że transfer polskiego bramkarza jest w zasadzie przesądzony. Później okazało się, że saudyjskie władze (do nich należy fundusz wykładający pieniądze na klub) wstrzymały ten ruch, w dodatku kluby nie mogły porozumieć się w kwestii sumy odstępnego. Ale wygląda na to, że i te przeszkody udało się pokonać, przez co 34-latek jest coraz bliżej nowego klubu.

Na to przynajmniej wskazują doniesienia “Tuttosport”. “Saudyjczycy i Juventus ponownie dochodzą do porozumienia, tym razem w sprawie zamachu stanu” – tak włoski dziennik pisze o transferze Polaka. A następnie przedstawia szczegóły transakcji.

Tyle zarobi Wojciech Szczęsny w Al-Nassr. Kwota robi piorunujące wrażenie

“Szczęsny zdecydował się przyjąć wystawną ofertę Al-Nassr, wartą 20 mln euro za sezon. Oczekuje się tylko, aż bramkarz zakończy występ na mistrzostwach Europy z już wyeliminowaną Polską, więc jeszcze przed wyjazdem na wakacje osiągnie porozumienie” – czytamy. Natomiast Juventus otrzyma za bramkarza 5 mln euro, poza tym zaoszczędzi 6,5 mln euro na jego pensji (kontrakt obowiązywał do końca czerwca 2025 r.). Z tego wynika, że przez rok w Arabii Saudyjskiej zarobi ponad trzy razy tyle, co dostałby we Turynie.

Zanim transakcja z udziałem Szczęsnego zostanie sfinalizowana, bramkarza czeka mecz z Francją na Euro 2024. Tym razem zasiądzie on na ławce rezerwowych, a jego miejsce w składzie zajmie najpewniej Łukasz Skorupski. Spotkanie odbędzie się we wtorek 25 czerwca o godz. 18:00, relacja na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe ceny za badanie techniczne auta od 1 lipca. Podwyżka dotknie każdego
Następny artykułRewelacja w składzie Polski na Francję! Cała naprzód. Probierz zdecydował