Sprzedaż domów za symboliczne kwoty stała się w popularna szczególnie na południu Włoch. Dom za 1 euro można było już kupić w kilkunastu miasteczkach. Największe z nich to Salemi na Sycylii, licząca ponad 10 tys. mieszkańców, a najmniejsza – Carrega Ligure w Piemoncie, gdzie mieszka jedynie 89 osób. Ale takie akcje zatrzymały się ze względu na epidemię koronawirusa.
Teraz burmistrza miasteczka Cinquefrondi postanowił spróbować i wystawił na sprzedaż kilkanaście nieruchomości. – Znalezienie nowych właścicieli dla wielu opuszczonych domów, które mamy, jest kluczową częścią misji “Piękno”, którą rozpocząłem w celu odzyskania zdegradowanych, utraconych części miasta – mówił w rozmowie z CNN burmistrz. – Dorastałem w Niemczech, gdzie wyemigrowali moi rodzice, a potem wróciłem, aby ocalić swoją ziemię. Zbyt wielu ludzi uciekało stąd przez dziesięciolecia, pozostawiając puste domy.
Cinquefrondi opustoszało, bo większość młodych mieszkańców wyjechała do innych regionów Włoch w poszukiwaniu pracy.
Miasto zostało uznane za wolne od COVID-19 – i tak też jest teraz reklamowane. – Znajdujemy się między wzgórzami i dwoma ciepłymi morzami, a plaże oddalone są o 15 minut jazdy samochodem – mówi burmistrz.
– Jesteśmy położeni w fantastycznym miejscu, między wzgórzami i ciepłymi morzami. Piękne plaże są położone zaledwie 15 min jazdy samochodem – wyliczał burmistrz w rozmowie z CNN.
Jak podaje CNN, poza symbolicznym 1 euro, Cinquefrondi wymaga rocznej opłaty ubezpieczeniowej w wysokości 250 euro, do czasu zakończenia prac remontowych (które także są obowiązkowe). Jeśli w ciągu trzech lat nie uda się wyremontować nieruchomości, może zostać nałożona kara w wysokości 20 tysięcy euro.
Na sprzedaż wystawionych jest kilkanaście domów. Wszystkie mają ok. 40-50 m kw. Niektóre mają balkony. Pełna oferta dostępna jest na stronie internetowej www.comune.cinquefrondi.rc.it
Pusta Wenecja. NASA publikuje nowe zdjęcia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS