Pucka policja zapowiada złożenie do sądu wniosku o ukaranie pewnego właściciela siłowni z powiatu puckiego, który w czasie pandemii miał prowadzić swój klub tak, jakby nie obowiązywały żadne rządowe obostrzenia. Siłownia, zdaniem policjantów, była otwarta dla każdego, a nowe regulacje rządu z 21 grudnia nakazują, że trenować mogą jedynie osoby na co dzień zajmujące się profesjonalnym współzawodnictwem.
Nakrycie właściciela siłowni na łamaniu zakazu to efekt niezapowiedzianej, poniedziałkowej kontroli obiektów sportowych i handlowych, które pucka policja przeprowadzała w swoim rejonie wspólnie z pracownikami sanepidu.
Będą kolejne kontrole
– Policjanci skierują wniosek do sądu o ukaranie właściciela za prowadzenie obiektu sportowego pomimo obowiązującego zakazu prowadzenia tego typu działalności. Za to wykroczenie grozi kara grzywny lub nagany – przekazuje st. sierż. Ewa Bresińska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pucku. – Odrębne postępowanie w tej sprawie przeprowadzi sanepid, który może nałożyć na organizatora karę administracyjną w wysokości 30 tys. zł – informuje policjantka.
Mundurowi zapowiadają też kolejne kontrole w najbliższych dniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS