Właściciel domu był poszukiwany, a lokator zajmował się kłusownictwem

zdjęcie KPP Jarosław

Policjanci z Radymna zajmowali się sprawą padniętego jelenia, złapanego we wnyki. Na miejscu stwierdzili, że zwierzęciu usunięto poroże, a od tuszy wiodą ślady na śniegu. Po śladach funkcjonariusze dotarli do posesji w gminie Radymno. Właściciel domu odżegnywał się od posiadania urządzeń do kłusownictwa i posiadania poroża.

Mundurowi przeprowadzili przeszukanie, podczas którego znaleźli ślady brunatnej cieczy, poroże, sierść oraz wnyki. Właściciel posesji oświadczył, że przedmioty te należą do 53-letniego lokatora. Ten wkrótce pojawił się na miejscu, było od niego czuć alkohol i wypowiadał się nielogicznie w sprawie znalezionych przedmiotów. Policjanci postanowili go zatrzymać, mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Co więcej, w trakcie wykonywania czynności okazało się, że z kolei właściciel domu jest poszukiwany listem gończym, wydanym przez Sąd Rejonowy w Jarosławiu. Na jego podstawie 55-latek trafił do zakładu karnego.

53-latek usłyszał zarzuty posiadania urządzeń w postaci wnyków służących do kłusownictwa oraz bezprawnego wejścia w posiadanie trofeum łowieckiego – poroża jelenia-byka. Na podstawie prawa łowieckiego grozi mu do roku pozbawienia wolności.