A A+ A++
Wiadomość gry dzisiaj, 16:02

Hakerzy wzięli na cel kolejnego wydawcę gier. Tym razem włamali się na serwery europejskiego oddziału Koei Tecmo i wykradli dane 65 tysięcy użytkowników oficjalnego forum firmy.

W połowie listopada pojawiły się informacje o włamaniu na serwery Capcomu, które poskutkowało wyciekiem nie tylko nowych projektów wydawcy, ale też danych użytkowników. Niestety, na kolejne tego typu doniesienie nie musieliśmy długo czekać. Firma Koei Tecmo zmuszona była tymczasowo zablokować swoją oficjalną zachodnią stronę w związku z kradzieżą danych blisko 65 tysięcy kont z serwerów europejskiego oddziału spółki. Informację przekazano w oświadczeniu dla prasy (via Famitsu).

W komunikacie podano, że najpewniej od 25 grudnia zaczęły wyciekać takie informacje jak nazwy kont, zaszyfrowane hasła oraz adresy e-mail osób zarejestrowanych na europejskim forum Koei Tecmo. Dotychczas dochodzenie nie wykazało, by do sieci trafiły dane kart kredytowych użytkowników lub informacje na temat pracowników firmy. Niemniej na czas śledztwa spółka nie tylko zablokowała dostęp do zachodniej wersji swojej strony, ale też odcięła serwery Koei Tecmo Europe od wewnętrznej sieci wydawcy.

Jak na razie cyberatak na Koei Tecmo wydaje się mniej poważny niż ten dokonany na serwery Capcomu. Niemniej osoby zarejestrowane na europejskiej stronie firmy powinny zmienić swoje hasła dostępu do tych kont, gdy tylko będzie to możliwe. Miejmy nadzieję, że śledztwo ostatecznie potwierdzi, iż nie wyciekło nic więcej niż dane powiązane z forum.

GOL Newsroom

Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMoja apostazja? Proboszcz krzyczał, że mam spływać z falami gnojówki. Na koniec kazał mi wypierdalać. Nagrałam to
Następny artykułMilik za drogi dla Atletico