Policjanci z Dobrzenia Wielkiego otrzymali zgłoszenie o włamaniu do mieszkania. Ze zgłoszenia wynikało, że złodziej wychodząc z łupem, natknął się na właścicielkę mieszkania, która ku jego zdziwieniu była w środku. Kobieta dobrze zapamiętała rysopis włamywacza i przekazała go policjantom.
Już po kilku minutach od zgłoszenia, 36-latek został zatrzymany przez policję w pobliżu okradzionego mieszkania. Miał przy sobie pieniądze i część skradzionej biżuterii. Drugą część łupu policjanci znaleźli w przydrożnym rowie.
Śledczy ustalili, że włamywacz wszedł do mieszkania przez uchylone okno, a nie spodziewając się, że w pomieszczeniu obok odpoczywa lokator, wybrał tradycyjną drogę wyjścia – przez drzwi. W trakcie ucieczki między podejrzewanym a właścicielką doszło do szarpaniny.
36-latek był dobrze znany policji. W lipcu opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwa. Tym razem 36-latek odpowie za kradzież rozbójniczą. Decyzją sądu trafił już do aresztu na 3 miesiące. Za przestępstwo w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat więzienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS