Okazało się, że 37-latek uszkodził zamek skarbonki, a gdy ją otwierał, monety wysypały się na posadzkę. Ksiądz zaprowadził niedoszłego złodzieja do kaplicy, gdzie modliło się kilku wiernych i do przyjazdu mundurowych pilnowali, aby nie uciekł. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu. Trafił na izbę wytrzeźwień. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS