Oddany nauczyciel, utrzymujący do końca stały kontakt z podopiecznymi – tak pamiętają go uczniowie Państwowej Szkoły Przemysłowej im. Sz. Humberta w Krakowie. Władysław Klimczak był ekonomistą i historykiem, ukończył Wyższą Szkołę Ekonomiczną, studiował na Wydziale Historyczno-Filozoficznym UJ.
Z zamiłowania był jednak fotoreporterem i muzealnikiem. W 1961 roku został prezesem Krakowskiego Towarzystwa Fotograficznego. Zainicjował comiesięczne spotkania, w których uczestniczyli miłośnicy sztuki fotograficznej, często późniejsi zawodowcy i artyści.
“O fotografiach opowiadał jak nikt inny”
– Obrady przy świecach prowadzone były energicznie i ze swadą, bo jedną z zalet Władysława Klimczaka była umiejętność snucia ciekawych opowieści o historii i dokumentach, fotografiach i technice ich wykonania – wspominają pracownicy Muzeum Fotografii. – Na spotkaniach prezentowano zdjęcia, które prezes oceniał surowo i wnikliwie pod względem technicznym, nie biorąc pod uwagę znajomości czy stosunków towarzyskich.
11 lat później, w 1972 roku, objął dyrektorski fotel prywatnego Muzeum Historii Fotografii im. Władysława Bogackiego, które działało w ramach Towarzystwa w Pałacu Pugetów przy ulicy Starowiślnej. Z jego inicjatywy w 1986 roku powołano pierwsze i jedyne w Polsce publiczne muzeum fotografii zajmujące się wyłącznie tym medium.
Muzeum Historii Fotografii powstało z uporu i pasji Klimczaka
Klimczak został jego pierwszym dyrektorem. Skupił wówczas wokół siebie grupę profesjonalistów i pasjonatów, którzy pod jego dyrekcją zbudowali prężnie działające do dziś muzeum. Aktywnie pracował, budując pierwsze muzealne kolekcje: fotografii, sprzętu fotograficznego, książek i dokumentów archiwalnych.
Jego wystawy dokumentalne, które organizował od latach 60., krakowianie mogli oglądać w murach muzeum, jak np. “Zginęli w Katyniu” prezentowaną przez dwa lata. Pracownicy dzisiejszego muzeum fotografii mówią o Klimczaku: – Był autorem i współautorem wystaw historycznych, człowiekiem niepoddającym się krytyce i wymogom cenzury, a także pomysłodawcą kontrowersyjnych, lecz do dziś budzących żywe zainteresowanie, Międzynarodowych Salonów Fotografii Artystycznej Aktu i Portretu Venus.
Był współautorem książki “Legiony Polskie” zilustrowanej dokumentalnymi fotografiami. Po czterech latach, w 1990 roku, przestał być dyrektorem MHF.
“Ciągle zaglądał na giełdy staroci, do antykwariatów”
Wojciech Klimczak został uhonorowany medalem 20-lecia Muzeum Historii Fotografii. W marcu 2013 w Stradomskim Centrum Dialogu hucznie obchodzono jego 90. urodziny.
Był członkiem Photographic Society of America, z tytułem Excellence FIAP – Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej, laureatem Willy Hengl – Preis. Został także uhonorowany Medalem 20-lecia Muzeum Historii Fotografii w Krakowie.
– Ciągle jeszcze zaglądał na giełdy staroci przy Hali Targowej i do antykwariatów, gdzie z pasją i zaangażowaniem wynajdywał cenne zabytki sztuki fotograficznej – opowiadają o Klimczaku w MuFo.
Władysław Klimczak urodził się 6 marca 1923 w Solcu Kujawskim. Zmarł w piątek w Wiśniowej koło Dobczyc. Miał 98 lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS