Wizz Air Katowice Half Marathon przeprasza za przerwany bieg. “Nie wiemy, czy spotkamy się w przyszłym roku”

Organizatorzy biegu w Katowicach: jesteśmy wstrząśnięci

„Jesteśmy wstrząśnięci i rozczarowani przebiegiem wydarzeń. Zrobiliśmy, co w naszej mocy, by tegoroczny Wizz Air Katowice Half Marathon był najlepiej przygotowanym i zabezpieczonym z naszych biegów” – wyjaśniają organizatorzy.

Co zrobiono? Jak wyjaśniają przedstawiciele biegu, zamówiono projekt organizacji ruchu zatwierdzony przez policję, katowicki zarząd dróg i wydziały transportu oraz zarządzania kryzysowego. Uzyskano też atesty wszystkich tras przez PZLA.

– Do zabezpieczenia zatrudniliśmy koncesjonowaną agencję ochrony, która miała skierować na trasy 190 licencjonowanych pracowników, w tym 55 osób z uprawnieniami do kierowania ruchem, wykorzystanych miało zostać 700 barier oraz 10 km taśmy zabezpieczającej. Dodatkowo zatrudniliśmy profesjonalnego wykonawcę oznakowania tymczasowego, który ustawił na trasie ponad 60 znaków drogowych i świetlnych. Rozpoczęliśmy bieg z pełnym przekonaniem, że zadbaliśmy o bezpieczeństwo najlepiej, jak to było możliwe. Przed startem półmaratonu otrzymaliśmy zapewnienia, że trasa jest sprawdzona i gotowa – informują organizatorzy. 

„Biegacze zdecydowali się zrezygnować z biegu”

Dodają, że nigdy by się nie spodziewali, że policja przerwie maraton, podczas gdy pierwsza grupa półmaratonu znajdowała się już na trasie.

– Nie możemy wyobrazić sobie złości i rozczarowania biegaczy. Jednocześnie dziękujemy policji za troskę. Po intensywnych negocjacjach, usunięciu zagrożeń na trasie i dodatkowych objazdach uzyskaliśmy zgodę na wznowienie półmaratonu, niestety było to już o godzinie 23, stąd doskonale rozumiemy, że przeważająca większość biegaczy zdecydowała się zrezygnować ze startu – poinformowali przedstawiciele Wizz Air Half Marathon. Przeprosili też uczestników biegu i podziękowali tym, którzy zostali jednak, poczekali do 23 i ukończyli bieg.

Biegacze wciąż jednak nie są zadowoleni z oświadczenia. Mają pretensje do organizatorów m.in. dlatego, że panował chaos. 

– Na miejscu uczestnicy zostali poinformowani o odwołaniu zawodów i to dlatego rozjechali się do domów. Nie było mowy o ponownym sprawdzeniu trasy, a pisanie o tym że ktoś „zrezygnował”, to ordynarna manipulacja. Trzy i pół miesiąca przygotowań, wydane pieniądze i wszystko jak krew w piach przez to, że nie potraficie przez tyle miesięcy dobrze zabezpieczyć trasy – skomentował bieg niedoszły jego uczestnik Paweł.

Wiele osób na półmaraton przyjechało spoza województwa śląskiego i mają pretensje z powodu zmarnowanego czasu.

– Całkowicie straciliście zaufanie biegaczy z całej Polski, musicie zrekompensować im to, co się wydarzyło, zwrócić pieniądze za pakiet i zakończyć karierę jako organizator imprez sportowych – komentowali oburzeni uczestnicy imprezy. 

Co z przyszłością Wizz Air Katowice Half Marathon?

Organizatorzy nie wiedzą, czy bieg zostanie zorganizowany po raz kolejny.

– W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy spotkamy się w przyszłym roku, decyzje w tej sprawie podejmie sponsor tytularny. Mimo wszystko mocno wierzymy, że nie widzieliśmy się po raz ostatni – wyjaśniają.

Pierwotnie trzecia edycja Wizz Air Katowice Half Marathonu miała się odbyć 22 maja. Na tydzień przed planowanym startem organizatorzy poinformowali jednak uczestników, że z powodu obostrzeń zawody zostają przesunięte na 19 czerwca.

Zgłoś naruszenie/Błąd