Jak doszło do tego, że zdecydowali się Panowie opracować zupełnie od podstaw własne wycieraczki i cały proces ich produkcji, wraz z wdrożeniem na rynek?
Krzysztof Łowkiewicz: Jako firma działająca w branży automotive z kilkunastoletnim doświadczeniem od samego początku zajmowaliśmy się wycieraczkami, ich sprzedażą oraz opracowywaniem pewnych wzorów użytkowych na własne potrzeby. Naturalnym dalszym krokiem okazało się dla nas rozpoczęcie szerokich prac nad autorskimi rozwiązaniami, aby mieć większy wpływ na jakość, jej powtarzalność i możliwości wprowadzania zmian na podstawie opinii użytkowników produktu, oraz nowych pomysłów konstrukcyjnych. Na rynku brakuje gotowych rozwiązań do produkcji wycieraczek. Musieliśmy stworzyć takowe sami. Dzięki projektowi będziemy mieli wpływ na produkt od etapu stworzenia koncepcji wycieraczki aż do momentu jego produkcji.
Sebastian Broniszewski: Wyzwanie, jakie podjęliśmy okazało się ogromnym przedsięwzięciem. Przygotowanie się i jego realizacja zajęła nam klika lat. Wymagało to poniesienia znacznych kosztów i skorzystania z wspomnianego grantu unijnego. Jako firma działająca od wielu lat w branży stwierdziliśmy, że jesteśmy w stanie zaproponować polskiemu rynkowi nowe rozwiązania, jeśli chodzi o wycieraczki samochodowe. Początkowo skupiliśmy się na analizie rynku i opracowaniu cech produktu, który chcieliśmy stworzyć. W dalszej kolejności przeszliśmy do etapu badawczego, gdzie określaliśmy mierzalne parametry produktu. Dopiero po tych działaniach podeszliśmy do stworzenia koncepcji linii produkcyjnej. Będziemy dysponowali jedną z najbardziej innowacyjnych technologii produkcji w Polsce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS