Łukasz Wiśniewski zdążył rozegrać w barwach BM Slam Stali siedem spotkań, w których rzucał średnio 3,4 punktów. Wczoraj ostrowski klub poinformował, że doświadczony obrońca opuszcza zespół ze względów zdrowotnych. – Liczne zabiegi, przyspieszona rehabilitacja i agresywne leczenie przyniosły – jak się okazało – tylko krótkotrwały efekt – mówi Wiśniewski, dla którego Stal była pierwszym zespołem po kontuzji, której doznał jeszcze w barwach Polskiego Cukru Toruń.
– Kontuzjowana noga wymaga dłuższego odpoczynku. Czasem trzeba odpuścić, tym bardziej, że to już trzeci sezon, w którym nie mogę się skupić na koszykówce w 100 procentach. Walczę z dolegliwościami, które wiele komplikują. Dziękuje kibicom, władzom klubu i sztabowi trenerskiemu za szansę, zaufanie i życzliwość. Podziękowania kieruję także do kolegów z drużyny. Mocno im kibicuję w osiągnięciu celu, jakim jest gra w fazie play off – czytam wypowiedź Wiśniewskiego, na oficjalnej stronie klubu.
Absencja jednego jest szansą drugiego. W ostatnim meczu z Asseco Arką bardzo dobrze Wiśniewskiego zastąpił Szymon Ryżek, który przez 15 minut spędzonych na parkiecie rzucił 7 punktów.
Dziś o godz. 19:00 koszykarze BM Slam Stali zagrają w Starogardzie Gdańskim z Polpharmą.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS