A A+ A++

Piłkarze Wisły Puławy we wtorkowy wieczór podejmowali na własnym stadionie zespół Lewarta Lubartów w ramach ćwierćfinału rozgrywek Pucharu Polski Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.

Ze względu na fakt, że powiat puławski objęty jest czerwoną strefą, spotkanie odbywało się bez udziału kibiców. Na papierze faworytem meczu byli puławianie, jednak podczas samego spotkania długo nie potrafili tego udowodnić. Dość nieoczekiwanie to gracze Lewarta pierwsi znaleźli sposób na zdobycie gola. Goście objęli prowadzenie w 32. minucie po strzale Michałówa. Na przerwę puławianie schodzili więc z niekorzystnym rezultatem.

Szkoleniowiec puławian zdecydował się na szereg zmian w drugiej połowie. Na boisku pojawili się Paluchowski, Bartosiak, Skałecki i Kuban. Jak się okazało zmiany personalne były strzałem w dziesiątkę. W 59. minucie gracze Wisły doprowadzili do remisu po strzale Rafała Kiczuka, który wykorzystał centrę Bartosiaka z rzutu wolnego. 10 minut później świetną okazję do strzelenia bramki miał Adrian Paluchowski, jednak trafił w poprzeczkę. Napastnik Wisły poprawił się w 76. minucie, kiedy to wykorzystał celne podanie Kubana. W tym spotkaniu padł jeszcze jeden gol dla Wisły. W 84. minucie po dograniu Tomasza Zająca w pole karne drużyny z Lubartowa piłkę do własnej bramki skierował zawodnik Lewarta.

Wisła Puławy – Lewart Lubartów 3:1 (0:1)

 Bramki: Kiczuk 59, Paluchowski 76, Budzyński 84 (sam.) – Michałów 32

Wisła: Socha- Pigiel, Pielach, Cyfert, Cheba (46 Kuban), Zając (90 Ruciński), Piotrowski (46 Skałecki), Kiczuk, Brągiel (46 Bartosiak), Drozdowicz (86 Kąkol), Rutkiewicz (46 Paluchowski)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWieczorny wypadek w Tylmanowej
Następny artykułLiga Mistrzów. Robert Lewandowski czeka na kolejny rekord