A A+ A++

Lech ma ostatnio duże problemy. Jeszcze kilka tygodni temu był chwalony za grę w odważnym, ofensywnym stylu, ale potem wpadł w dołek. W środę na własnym boisku przegrał z Pogonią Szczecin aż 0:4. Łatwo można było odnieść wrażenie, że poznaniakom brakuje sił.

– Nie sądzę, by to było widać w meczu przeciwko nam. To ostatni mecz przed świętami i ostatnia okazja, by wcisnąć gaz do dechy. Nie cieszyłbym się z tego, że przeciwko Pogoni Lech przegrał tak wysoko, bo przez to będzie dodatkowo zmotywowany i będzie chciał na zakończenie roku dać z siebie wszystko – komentuje Hyballa.

Niemiec przejął drużynę na trzy mecze przed końcem roku, wszystkie prestiżowe. Dotąd jeszcze nie wygrał – najpierw był remis z Cracovią, ostatnio porażka z Legią.

– Jestem tu od niedawna, pracujemy nad wszystkim po trochu. Zagraliśmy dobry mecz z Legią, powinniśmy byli go wygrać, a przynajmniej zdobyć punkt, bo mieliśmy kilka niezłych szans. W minionym tygodniu dużo pracowaliśmy nad skutecznością. W zawodnikach jest pewien powiew radości, nowej energii – zapewnia Hyballa.

Sprawę przed sobotnim meczu utrudniają mu osłabienia. Przemeblować będzie trzeba głównie obronę, bo ze względu na żółte karki do Poznania nie pojadą Michal Frydrych i Maciej Sadlok. To nie wszystko, grać nie mogą też Nikola Kuveljić czy Vullnet Basha.

Tymczasem przy Reymonta już dużo mówi się o nadchodzącym oknie transferowym. Niewykluczone, że Hyballa będzie nalegał na wprowadzanie nowych porządków i kadra mocno się zmieni. – Na jakie pozycje potrzeba nam wzmocnień? Na razie w stu procentach chcemy skupić się na meczu z Lechem. Poza tym tego typu informacje nie są publiczne – ucina Hyballa, który w niedzielę lub poniedziałek ma spotkać się z zarządem, by porozmawiać o transferach.

Od ostatniej kolejki może zależeć, w jakiej atmosferze odbędzie się ta rozmowa. Bo czarny scenariusz zakłada, że Wisła przezimuje na ostatnim miejscu w tabeli. Jest jednak o tyle mało prawdopodobny, że do jego spełnienia – oprócz porażki z Lechem – potrzebne są dwa warunki: Stal Mielec musiałaby wygrać z Legią Warszawa, a Podbeskidzie Bielsko-Biała z Wisłą Płock.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudżet miasta na 2021 rok – pochwał nie było końca. Z fazy wizualizacji, przechodzimy do fazy realizacji
Następny artykułSultac. Turecki pudding ryżowy