A A+ A++

W weekend 9-10 grudnia odbył się kiermasz świąteczny online dla Michała Bienia ze Słubic. W grupie na Facebooku można było wylicytować m.in. świece zapachowe, ozdoby choinkowe, biżuterię, zestawy prezentowe i wiele innych przedmiotów. Największą cenę zapłacono za koszulkę WKS Śląska Wrocław z podpisami zawodników klubu. Na licytację przekazał ją burmistrz Słubic.

2510 zł – to dokładna kwota, którą udało się zebrać podczas wirtualnego kiermaszu świątecznego, który odbył się w grupie Licytacje dla Michała Bienia ze Słubic na Facebooku. Sporą część tej sumy, bo 1020 zł, uzyskano ze sprzedaży zestawów prezentowych stworzonych z gadżetów Gminy Słubice. Jeden z darczyńców okazał się szczególnie hojny – zapłacił 500 zł za koszulkę klubową z autografami piłkarzy WKS Śląska Wrocław. Burmistrz Mariusz Olejniczak dostał ją na balu z okazji 20. rocznicy działalności Uczniowskiego Klubu Sportowego Polonia Słubice, a następnie przekazał na licytację specjalną.

Popularnością cieszyły się także zestawy świec sojowych o pięknych zapachach i oryginalnych kształtach. Można było wylicytować np. świecę w kształcie figurki dziadka do orzechów o zapachu sosnowego lasu, śnieżynki pachnące ciastem dyniowym czy świece w kształcie piernikowych ludzików o zapachu wiśni.

Licytacje dla Michała Bienia ze Słubic trwają na grupie cały czas (TUTAJ). To jedna z form, dzięki której można pomóc chłopcu w zbiórce pieniędzy na terapię genową, która kosztuje blisko 15 mln złotych. Więcej o chłopcu i jego chorobie pisaliśmy m.in. TUTAJ.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy 🙂
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawdzamy, jaki pomysł na Lecha Poznań ma Mariusz Rumak
Następny artykułInflacja nie opuści nas szybko. Co czeka Polskę w nowym roku? Ekonomiści wskazują zagrożenia