Rekordowo wysokie temperatury w styczniu to zwiastun nadciągającej katastrofy. — Pogoda będzie coraz bardziej zmienna, mniej przewidywalna. Tempo zmian będzie zbyt szybkie, by ludzie i natura za nim nadążyli — mówi Szymon Malinowski, fizyk atmosfery, profesor nauk o Ziemi.
“Newsweek”: 1 stycznia zamiast zimy, powitała nas wiosna. Piękny początek nowego roku. Byłam na spacerze i widziałam tłumy. Ludzie cieszyli się z pogody, ja też, chociaż czułam, że to wcale nie zwiastuje niczego dobrego. Jest się z czego cieszyć?
Prof. Szymon Malinowski: I ja odbyłem miły noworoczny spacer. Widziałem nawet klucz żurawi nad warszawskim Ursynowem. Nietypowo wysoka temperatura była odczuwalna w wielu krajach Europy. Jednak te z pozoru przyjemne doświadczenia, to po prostu piękny początek katastrofy. Pokazują, że świat zaczyna działać odmiennie od tego, do czego zostaliśmy przyzwyczajeni.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS