O autorze
Biostar nie przejmuje się porzuceniem wsparcia dla Windows 7 w sektorze konsumenckim i, jak twierdzi, w miarę możliwości będzie dalej wydawać sterowniki pod ten system. Oficjalnie z myślą o firmach i instytucjach, które zdecydowały się zapłacić za przedłużenie supportu, a nieoficjalnie – cóż, każdy może wyciągnąć wnioski samemu.
Z ujawnionych informacji wynika, że co najmniej dwie nowe płyty główne marki Biostar, RACING B365GTA oraz B365MHC, mają zagwarantowane pełne wsparcie dla Windowsa 7. Przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe. Bo w przypadku takiego połączenia nie zadziała zintegrowana karta graficzna, za której sterowniki odpowiada Intel. Poza tym jednak wszystko ma być w jak najlepszym porządku, a producent przygotował nawet instrukcję instalacji.
Na szczególną uwagę zasługuje, że wspomniane B365GTA oraz B365MHC to nie są pierwsze z brzegu, losowe konstrukcje, lecz modele wykorzystujące dość świeży chipset Intel B365. Ten z kolei może uchodzić za konstrukcję co najmniej intrygującą.
Zasadniczo rzecz biorąc, jest to znany wszystkim doskonale B360, ale wykonany w starszym procesie litograficznym, a mianowicie 22 zamiast 14 nm. Tak właśnie Intel próbuje walczyć z niewydolnością linii produkcyjnych wiodącego węzła 14 nm – przenosząc na starszą technologię wszystkie te układy, dla których technologia produkcji nie jest aspektem kluczowym.
Według Biostara, płyty z chipsetem Intel B365 powinny być bardzo szeroko dostępne, a co za tym idzie relatywnie tanie. Napędzą przez to cały szereg komputerów biurowych, również jako część zamienna. Z tego też względu powinny oferować możliwość instalacji Windowsa 7. Ma to sens.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS