WindEurope proponuje wytyczne dotyczące demontażu i wycofywania z eksploatacji elektrowni wiatrowych

Z danych stowarzyszenia wynika, że obecnie 34 tys. turbin wiatrowych ma 15 lat lub więcej, co stanowi 36 GW mocy wiatrowej na lądzie. Z tych 36 GW ok. 9 GW liczy 20-24 lata, a około 1 GW 25 lat lub więcej. Najwięcej elektrowni wiatrowych, których wiek przekracza 15 lat jest w Niemczech w Hiszpanii, we Włoszech i Francja. Natomiast średnia żywotność lądowej turbiny wiatrowej wynosi 20-25 lat.

W ocenie WindEurope tzw. repowering starzejących się farm wiatrowych będzie głównym trendem w ciągu następnej dekady. Z danych stowarzyszenie wynika, że do tej pory w Europie z powodzeniem odnowiono co najmniej 123 farmy wiatrowe, ale proces repoweringu jest nadal ograniczony. Jednak ciągu następnych 10 lat WindEurope spodziewa się taką ścieżkę przejdzie ponad 20 GW lądowych mocy wiatrowych.

Stowarzyszenie podkreśla przy tym, że tak znaczący wolumen, wymaga przygotowania całego procesu. WindEurope opracowało wytyczne w tym zakresie.

“Repowering to świetna okazja, aby uzyskać większej ilości energii z farm wiatrowych. Proces ten zmniejszy liczbę turbin o jedną trzecią, jednocześnie potrajając produkcję energii elektrycznej. Chroni również istniejące farmy wiatrowe, które często mają najlepsze warunki wiatrowe – mówi dyrektor generalny WindEurope Giles Dickson oraz podkreśla, że rządy potrzebują strategii repoweringu, które ustalą właściwe ramy i zapewnią skuteczne procedury udzielania zezwoleń.

Jednocześnie według WindEurope repoweringowi powinno towarzyszyć przedłużenie żywotności farm wiatrowych. Stowarzyszenie szacuje, że żywotność połowy istniejących europejskich farm wiatrowych wydłuży się o 5-10 lat, kiedy osiągną 20 lat eksploatacji. Jeśli taki scenariusz nie zostanie wdrożony, to turbiny będą musiały być całkowicie wycofane z eksploatacji. WindEurope deklaruje, że chce w związku z tym wypracować międzynarodowe standardy, które określą sposób przeprowadzania takiego procesu.