Harmonogram i kolejność gier zostały potwierdzone na poniedziałek 1 lipca na Wimbledonie, w którym wezmą udział broniący tytułu Carlos Alcaraz, Emma Raducanu i Coco Gauff. Alcaraz zmierzy się z Markiem Lajalem, który przeszedł przez kwalifikacje w dobrym losowaniu dla Hiszpana. Od zwycięstwa w Roland Garros rozegrał tylko jeden turniej. Przegrał z Jackiem Draperem w Queen’s, co nie było złą porażką. Biorąc pod uwagę, że Alcaraz spędził wcześniej tydzień imprezując na Ibizie, można mu wybaczyć, że nie przygotował się do Wimbledonu po dwóch tygodniach pracy w Paryżu na kortach ziemnych.
Będzie jednak jednym z faworytów do odzyskania tytułu pod koniec dwóch tygodni, na przykład z powodu kontuzji Novaka Djokovica, więc pojawiają się wokół niego duże znaki zapytania. Jannik Sinner, który również rozpocznie swój turniej w poniedziałek, jest prawdopodobnie jego największym rywalem i zagrają w zasadzie w tym samym czasie w wyścigu o to, kto skończy szybciej.
Podczas gdy debata na temat tego, czy Emma Raducanu otrzyma kort centralny, czy też nie, została rozstrzygnięta, a Brytyjka po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi, co jak zawsze podzieli opinie. Jako jedna z głównych nadziei Wielkiej Brytanii, a także komercyjnie opłacalna gwiazda, jest teraz realistycznie szokująca.
W poniedziałkowe popołudnie zmierzy się z Ekateriną Alexandrovą w meczu, który nie będzie łatwy i w którym może rozkwitnąć lub upaść na twarz. Alexandrova nie jest mugą i ma doświadczenie w zdobywaniu wielu tytułów na trawie, więc pomimo tego, że nie jest faworytką, prawdopodobnie wielu wybierze ją zamiast bohaterki domu. Raducanu pokazała jednak zielone pędy z półfinałem i ćwierćfinałem odpowiednio w Nottingham i Eastbourne.
Coco Gauff również tradycyjnie grała na korcie centralnym podczas Wimbledonu, odkąd była nastolatką. Nie jest to również szokiem, ponieważ ESPN prowadzi transmisje z turnieju. Zmierzy się z Caroline Dolehide w całkowicie amerykańskim starciu. Jest to również sprzeczne ze zwykłą konwencją, która zwykle widzi dwa starcia ATP na głównym korcie. Ale często oznaczało to problemy dla turnieju z nieprzestrzeganiem godziny policyjnej i późnymi zakończeniami. Biorąc pod uwagę, że inne Wielkie Szlemy również mają problemy z harmonogramem, Wimbledon prawdopodobnie będzie miał jedno oko, aby nie mieć tych samych problemów. Sinner, Sabalenka na czele innych kortów
Harmonogram zostanie zakwestionowany ze względu na to, że Jannik Sinner, światowy numer 1, został w rezultacie wepchnięty na kort nr 1. Ostatnio zmierzy się on z Yannickiem Hanfmannem, a w drugiej rundzie może czekać na niego Matteo Berrettini.
Daniil Miedwiediew rozpoczyna rywalizację z Aleksandarem Kovacevicem. Aryna Sabalenka jako nr 3 na świecie również nie znajdzie się w centrum uwagi. Być może ci dwaj nie spodziewali się, że tam będą. Z Igą Świątek, Novakiem Djokovicem i Marketą Vondrousovą, którzy zaczynają we wtorek, będzie to bardziej interesujący wybór.
Gdzie indziej Victoria Azarenka zmierzy się ze Sloane Stephens, a Naomi Osaka podejmie Diane Parry. Casper Ruud, który nienawidzi trawy i woli grać w golfa, zmierzy się z Alexem Boltem. Tommy Paul, Jasmine Paolini, Maria Sakkari, Mirra Andreeva i Bianca Andreescu zagrają na kortach zewnętrznych.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS