A A+ A++

Litewskie firmy, które mają biznesowe kontakty z Białorusią, nie otrzymają rządowych dotacji. Tak zdecydował rząd Litwy.

Auszrine Armonaite, minister gospodarki Litwy powiedziała na antenie radia publicznego, że litewski biznes, który utrzymuje kontakty gospodarcze z Białorusią, nie dostanie dotacji państwowych. Minister dodała, że dla firm z Litwy działających na Białorusi nie jest nowością, że to państwo autokratyczne, więc ryzyko wspólnego biznesu podejmują na własną odpowiedzialność.

– Jest to ryzyko, które zostało zaakceptowane – dodała Armonaite.


Niektóre litewskie firmy, które są blisko związane z Białorusią, nie mają wystarczającego kapitału obrotowego, więc państwo szuka instrumentów finansowych, które mogą pomóc.

– Jednak powiem wprost – nie może być mowy o żadnych dotacjach z kasy państwa. Rozumiemy, że pojawiły się trudności, mamy nadzieję, że to chwilowe, ale jeśli robisz interesy z Białorusią, to wiesz z kim to robisz – podkreśliła minister.

Zaznaczyła, że dla Litwy ważna jest dywersyfikacja rynków, aby być mniej zależnym od jednego dostawcy surowców lub jednego rynku zbytu. Litwa konsekwentnie likwiduje wszelkie kontakty z białoruskim reżimem, wychodząc z założenia, że wszelkie zyski strony białoruskiej z biznesu w litewskimi firmami pośrednio lub bezpośrednio … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSytuacja epidemiologiczna w powiecie kłodzkim. Piątek, 27 sierpnia 2021
Następny artykułJaką stację lutowniczą wybrać?