– Chciałbym się wciąż rozwijać. Liczę, że w osiągnięciu tego celu pomoże mi wyższy poziom ligi i drużyny. Na pewno poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Mam nadzieję, że chłopacy wspomogą mnie w trudniejszych chwilach, jeśli takie będę miał – powiedział Wiktor Rajsner, nowy środkowy Aluronu CMC Warta Zawiercie.
Po sezonach spędzonych w Exact Systems Norwidzie Częstochowa i Lechii Tomaszów Mazowiecki Wiktor Rajsner trafił do PlusLigi. Przez najbliższe trzy sezony ma bronić barw Aluronu CMC Warta Zawiercie. – Bardzo urzekł mnie plan, który władze klubu i trener mają na mnie. Bardzo mnie to przekonało. Jest to plan trzyletni, w którym każdego roku będę odgrywać coraz większą rolę w drużynie. W pierwszym roku będzie to prawdopodobnie dość statyczna rola, gdzie dopiero będę uczył się PlusLigi, schematów i szybkości gry. Mam nadzieję, że te trzy lata zaprocentują i w tym ostatnim roku będzie już naprawdę fajnie – powiedział Wiktor Rajsner.
Sezon 2021/2022 będzie dla niego debiutanckim w PlusLidze. Cieszy się więc, że jego dotychczasowa praca została zauważona. – Jest to dla mnie zaszczyt, że trener mnie zauważył i docenił to jak pokazywałem się w przeszłości i w minionym sezonie. Jest to ważne dla tak młodego zawodnika jakim jestem. Liczę, że ta praca zaprocentuje – zaznaczył nowy zawodnik drużyny z Zawiercia, dla którego priorytetem jest dalsze zwiększanie swoich umiejętności. – Chciałbym się wciąż rozwijać. Liczę, że w osiągnięciu tego celu pomoże mi wyższy poziom ligi i drużyny. Na pewno poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Mam nadzieję, że chłopacy wspomogą mnie w trudniejszych chwilach, jeśli takie będę miał. Liczę również na wsparcie doświadczonego trenera – dodał środkowy.
Jego największe atuty związane są z blokiem i zagrywką, a największe rezerwy ma w ataku. – Zawsze trenerzy w Spale oraz w kadrach młodzieżowych mówili mi, że moimi najmocniejszymi stronami są zagrywka i blok. Dzięki dobrej grze w tych elementach mogę osiągać wyższe cele – zaznaczył zawodnik, który nie może doczekać się atmosfery panującej w hali w Zawierciu. – Duże nadzieje wiąże z kibicami i atmosferą jaka panowała w hali jeszcze przed pandemią. To był kocioł. Nawet jak oglądało się mecz w telewizji, to czuć było atmosferę panującą w hali – dodał.
O miejsce w podstawowym składzie zespołu prowadzonego przez Igora Kolakovicia walczył będzie on między innymi z Patrykiem Niemcem oraz Michałem Szalachą. – Są to bardziej ograni i doświadczeni zawodnicy. Liczę, że będę miał jakąkolwiek szansę wejścia na boisko. Oczywiście, wierzę w siebie, może nawet uda się więcej pograć, ale chciałbym po prostu mieć jakieś epizody na boisku – zakończył Wiktor Rajsner.
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie, inf. własna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS