Marcin Wikło skomentował w Kanale Zero wypuszczenie przez Platformę Obywatelską kontrowersyjnego spotu, w którym oskarża ona PiS o prorosyjskość. „Platformie ciągle się wydaje, że ma taką moc medialną, że jakoś to rozsmaruje, rozmyje” – powiedział.
Publicysta portalu wPolityce oraz „Sieci” ocenił, że wiąż najskuteczniejszą metodą wykorzystywania strachu w polskiej polityce jest straszenie Rosją.
Straszenie Rosją jednak ciągle w polityce działa. To jest jakiś potwór, jakiś smok niby niewyobrażalny, a jednak wyobrażalny dla ludzi. Dla wszystkich jest jasne, że to jest złe co się dzieje na wschodzie i jeśli czymś naprawdę okropnym należy straszyć, to Rosją i rosyjskimi powiązaniami
— powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trudno o większy pokaz bezczelności! Kłamliwa narracja w spocie PO: „Największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS”. W tle… trupie czaszki
Wikło zwrócił uwagę, że publikacja kontrowersyjnego spotu Platformy Obywatelskiej zbiegła się niefortunnie z zamachem na premiera Słowacji.
Klipy, to jest sposób w dzisiejszym pokoleniu nanosekundy, na robienie polityki. Chyba trochę pijarowcy Platformy w tym momencie przegrzali i to jest jedyna rzecz, jaką im można zarzucać. Na to nałożyła się jeszcze kwestia zamachu na premiera Fico i wyszło – delikatnie mówiąc – nieszczęśliwie
— ocenił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Burza po idiotycznym spocie PO! Oburzenia nie kryją dziennikarze „wolnych mediów” i Lewicy. Krytyczny tekst ukazał się nawet w Onecie
Niefortunny spot
Jego zdaniem, spot zostałby opublikowany tak czy inaczej, gdyż po agresywnym wystąpieniu Donalda Tuska w Sejmie zaistniała konieczność, aby w jakiś sposób wytłumaczyć to opinii publicznej.
To była zaplanowana akcja, by wytłumaczyć ten występ Tuska w Sejmie. Wszystko to musiało być zrealizowane, a tu wziął poeta i strzelił do premiera pięć razy
— zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk będzie żałował absurdalnego spotu? Krytyka ze strony koalicjanta: „Ktoś może zainspirować się i stanie się to samo, co na Słowacji”
Platformie ciągle się wydaje, że ma taką moc medialną, że jakoś to rozsmaruje, rozmyje. Wybuchło to jednak naprawdę ostro i myślę, że jeżeli Tusk ma się wściekać od czasu do czasu, to wścieknie się jeszcze raz w krótkim czasie po tym spocie, bo z każdej strony są gromy i zresztą słuszne
— dodał Marcin Wikło.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS