Paragrafy o obrazie uczuć religijnych często wykorzystywano jako instrumenty paraliżu debaty publicznej – uważa adwokat Marcin Pawelec-Jakowiecki.
W środowiskach katolickich i ultrakonserwatywnych postrzegany jako “mecenas-bezbożnik”. Jego strona internetowa stylistyką (czcionka, kolory, zdjęcia) przypomina raczej stronę black metalowego zespołu niż kancelarii adwokackiej. Adwokat Marcin Pawelec-Jakowiecki reprezentuje osoby i organizacje pozarządowe w sprawach dotyczących wolności słowa, sumienia i wyznania oraz ekspresji artystycznej. Należy do Fundacji Wolność od Religii.
Tomasz Matusiak: Jak zauważył pan zaraz po ogłoszeniu 16 października wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w sprawie pomalowania pomnika Jana Pawła II, mieliśmy pierwszy w Polsce przypadek, gdzie za obrazę uczuć religijnych (i znieważenie pomnika) sąd wymierzył karę pozbawienia wolności (choć w zawieszeniu). Czy pana zdaniem może to być wyrok precedensowy?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS