Jako pierwszy poinformował na Twitterze efekt spotkania w Rzymie, co rusz dzieli się postępami w przygotowaniach Igrzysk Europejskich, przyjmuje gratulacje oraz podziękowania. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie on będzie odpowiedzialny za organizowanie Igrzysk Europejskich w Małopolsce. O kim mowa? Dobrze go znacie.
Jest wicepremierem i ministrem aktywów państwowych. Postać bardzo dobrze znana, dla społeczności internetowej głównie z memów, które lawinowo pojawiały się po zorganizowaniu wyborów korespondencyjnych…do których nie doszło.
Jacek Sasin wydał na nie 70 mln zł. Internauci prześcigali się w obliczeniach co można było kupić lub zorganizować za te pieniądze. Teraz Jacek Sasin mocno angażuje się w rozmowy i organizowanie Igrzysk Europejskich w Małopolsce, które zaplanowane są na 2023 rok.
Na swoim profilu Sasin pochwalił się sukcesem owocnych rozmów. „Sukces spotkania w Rzymie! Uzgodniliśmy wspólnie z Europejskim Komitetem Olimpijskim wstępną listę dyscyplin Igrzysk Europejskich 2023 w Krakowie i Małopolsce. Teraz możemy przejść do działań wykonawczych! Cieszy fakt, że już za 3 lata Polska będzie gościć niemal 50 reprezentacji narodowych i tysiące kibiców z naszego kontynentu!”
Z miejsca posypały się gratulacje, choć lista dyscyplin była znana już w lipcu. Jedyne zmiany po owocnych rozmowach to usunięcie z niej ważnych dyscyplin jak choćby pływanie czy lekkoatletyka.
Im bliżej igrzysk tym więcej niespodzianek. Odbiór społeczny samego przedsięwzięcia też nie jest zbyt pozytywny. Organizowanie Małopolskich Igrzysk Europejskich w dobie pandemii i kryzysu to według wielu odbiorców to „pieniądze wyrzucone w błoto”. Czy Jacek Sasin jest odpowiednią osobą by temu przedsięwzięciu przewodniczyć?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS