A A+ A++

Japanese Drift Master to jedna z najbardziej oczekiwanych gier wyścigowych w ostatnich miesiącach. Polska produkcja przygotowywana przez studio Gaming Factory zrobiła duże zamieszanie na rynku jeszcze przed oficjalną premierą. Gra była pokazywana na największych targach gier wideo na świecie. Teraz producenci postanowili odkryć rąbka tajemnicy w kwestii pory oficjalnej premiery.

JDM: Japanese Drift Master to produkcja, o której jest głośno od kilku miesięcy. Za jej stworzenie odpowiada warszawskie studio Gaming Factory, dla którego jest to największy dotychczasowy projekt. Tytuł z gatunku simcade, ma w założeniu łączyć symulacyjną fizykę jazdy z przystępnością dla mniej zaawansowanych graczy, czyli docelowo ma trafić do bardzo szerokiego grona odbiorcy. Tytuł odda w ręce użytkowników licencjonowane modele kultowych marek, takich jak Mazda, Subaru i Nissan, wiernie odwzorowane pod względem wyglądu, osiągów i brzmienia silników. Kilka słów na temat zawartości produkcji powiedział Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory.

Akcja JDM gry rozgrywa się w fikcyjnej Guntamie, inspirowanej górzystym regionem Japonii. Według deklaracji twórców, gracze będą mogli eksplorować ponad 250 kilometrów dróg, od neonowych ulic miast, po malownicze górskie przełęcze. Klimat japońskich ulic to coś, co ma być wizytówką JDM: Japanese Drift Master. Fani wyścigów samochodowych czekają ze zniecierpliwieniem na ogłoszenie daty premiery. W czwartkowe popołudnie twórcy opublikowali zwiastun na platformie YouTube, w którym poinformowali oficjalnie o tym, kiedy ma nastąpić premiera JDM. Nie trzeba będzie długo czekać.

Ogłoszono przybliżoną datę premiery JDM

Japanese Drift Master był prezentowany w tym roku na wielu imprezach gamingowych na całym świecie. Polski tytuł promował się m.in. na takich imprezach, jak Gamescom 2024, PAX West w Seattle czy Tokyo Game Show. Ponadto gra samochodowa była obecna także na Brasil Game Show w Sao Paulo czy Gamescom Asia w Singapurze. Zatem można śmiało stwierdzić, że o polskiej produkcji usłyszeli gracze na całym świecie.

W sierpniu tego roku ukazał się prolog JDM: Rise of the Scorpion zawierający początkowe fragmenty fabuły. Pomimo kilku niedociągnięć, ostatecznie został on przyjęty pozytywnie na rynku po wdrożeniu poprawek. Wiadomo było, że polskie studio musi usprawnić jeszcze kilka elementów, by oficjalna premiera obyła się bez większych wpadek. Teraz w końcu padły konkrety.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTate McRae wystąpi w Łodzi
Następny artykułKGS S.A. kończy kolejny rok obrotowy z zyskiem