AMD zdecydowanie nie zaliczy ostatnich tygodni do udanych. Firma może mieć twardy orzech do zgryzienia. Wszystkiemu winna jest kłopotliwa karta Radeon RX 7900 XTX.
Radeon RX 7900 XTX był jedną z najgorętszych premier kart graficznych w ostatnich tygodniach. I to dosłownie, ponieważ najnowsza propozycja od AMD ma spore problemy z przegrzewaniem się.
Już wcześniej informowaliśmy Was, że AMD jest świadome usterki i wystosowało oficjalny komunikat w tej sprawie. Firma jednak nie zdecydowała się przedstawić rozwiązania, a z zamieszczonej informacji wynika, że AMD nie widzi problemu w pracy przy wysokich temperaturach.
Przypomnijmy, że po premierze Radeona RX 7900 XTX pojawiły się doniesienia od użytkowników, jakoby karta miała osiągać nawet 110°C. Znany tester sprzętu der8auer postanowił sprawdzić, czym spowodowane są tak wysokie temperatury (via Wccftech). W celu zweryfikowania doniesień karty były sprawdzane zarówno w horyzontalnym, jak i wertykalnym ułożeniu.
Karty graficzne AMD kupisz tutaj
Z testów der8auera wynika, że AMD Radeon RX 7900 XTX może mieć źle zaprojektowaną komorę parową. Karty mają prawdopodobnie źle obliczoną ilością płynu wewnątrz lub element blokujący powrót cieczy po skropleniu.
Jeśli faktycznie okaże się, że wadliwa konstrukcja Radeonów RX 7900 XTX wpływa na wysokie temperatury, to AMD będzie miało niezły orzech do zgryzienia. Może to oznaczać, że firma będzie zmuszona do wymiany referencyjnych modeli swojej flagowej karty graficznej.
Nie wiemy, jak potoczą się dalsze losy felernych Radeonów, ale pewne jest, że „Czerwoni” będą musieli znaleźć jak najlepsze rozwiązanie tej niezbyt dobrej dla nich sytuacji.
Może Cię zainteresować:
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.
Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS