A A+ A++

W sobotnie popołudnie promotor cyklu FIM Speedway Grand Prix – Discovery Sports Events w porozumieniu z Międzynarodową Federacją Motocyklową FIM poinformował o decyzji dotyczącej zawodów w Togliatti.

Konrad Cinkowski

Konrad Cinkowski


WP SportoweFakty
/ Julia Podlewska
/ Na zdjęciu: kibice na trybunach w Togliatti

W ostatnich godzinach w świecie sportu tematem numer jeden jest decyzja polskich piłkarzy, którzy stwierdzili krótko – oni z Rosjanami nie zagrają, niezależnie od miejsca organizacji meczu barażowego w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.

Na podobne decyzje zdecydowali się reprezentanci innych sportów. Dodatkowo część imprez została już odwołana, jak chociażby wyścig Formuły 1 oraz turniej skoków narciarskich.

Teraz wiemy, że do Rosji nie udadzą się także żużlowcy, bowiem zaplanowana na 9 lipca runda Grand Prix w Togliatti została wstrzymana, o czym poinformowano w sobotnim oświadczeniu Discovery Sports Event – promotora rozgrywek oraz Międzynarodowej Federacji Motocyklowej FIM.

Promotor informuje, że nie widzi szans na organizację turnieju w obecnej sytuacji. “Myśli całej rodziny Grand Prix są ze wszystkimi cierpiącymi w wyniku obecnej sytuacji na Ukrainie” – czytamy w komunikacie.

Odwołanie zawodów w Togliatti  oznacza, że tegoroczny cykl Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu będzie liczył jedenaście rund, o ile uda się rozegrać planowany na 5 listopada turniej o Grand Prix Oceanii w Australii.

W innym wypadku o medalach zadecyduje dziesięć turniejów, a cztery z nich zostaną rozegrane w naszym kraju – w Warszawie (14 maja), w Gorzowie Wielkopolskim (25 czerwca) oraz we Wrocławiu (27 sierpnia) i w Toruniu (1 października).

Zobacz także:
Mistrz świata mówi o wojnie
PGE Ekstraliga bez Rosjan?

ZOBACZ WIDEO Żużel. Skąd w Toruniu pieniądze na Dudka i Sajfutdinowa? Klub odpowiada

Szukamy współpracowników! Dołącz do redakcji żużlowej WP SportoweFakty! ->

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzwecja idzie w ślady Polski
Następny artykułWojenna dyplomacja. Czas nie gra na korzyść Putina