A A+ A++

fot. volleyball.world

Yuki Ishii, wieloletnia czołowa zawodniczka Hisamitsu Springs w V-Lidze i wielokrotna reprezentantka Japonii zakończyła swoją karierę sportową. Ostatni sezon trzydziestodwuletnia przyjmująca zakończyła z brązowym medalem rozgrywek.

Przyjmująca do Hisamitsu Springs trafiła w 2010 roku i grała w nim aż do teraz. Z drużyną zdobyła w tym czasie sześć mistrzostw Japonii, trzy srebrne i dwa brązowe medale rozgrywek. Na koncie ma również sześć triumfów w Pucharze Cesarza i Klubowe Mistrzostwo Azji, wywalczone w 2014 roku. Z kadrą narodową Japonii dwukrotnie startowała w igrzyskach olimpijskich. W barwach narodowych wywalczyła srebro w World Grand Prix, a także w 2011 roku wygrała Volley Masters Montreux. W późniejszych latach w tych rozgrywkach japońska drużyna z nią w składzie zdobyła dwa razy srebro.


Ishii ma na koncie również wyróżnienia indywidualne. W 2014 roku została wybrana najlepszą przyjmującą Klubowych Mistrzostw Azji. Rok później sięgnęła po nagrodę MVP i dla najlepszej przyjmującej turnieju Volley Masters Montreux.

Swój ostatni mecz w karierze rozegrała 15 kwietnia tego roku. W tym dniu jej drużyna zmierzyła się z Toray Arrows. Choć nie udało jej się już awansować do finału, ostatni mecz zespół z Hisamitsu wygrał 3:0 i zajął 3. miejsce w lidze. Yuki Ishii, która tradycyjnie wystąpiła w wyjściowym składzie, wykazała się swoim charakterystycznym serwisem, a także solidnym przyjęciem.

Przechodzę na emeryturę, ale zawsze będę rodziną Springs. Chcę, aby wszyscy tu dążyli do mistrzostwa w przyszłym sezonie. Grałam dla Hisamitsu 13 lat i jestem bardziej niż szczęśliwa, że mogę zakończyć tu karierę – przyznała. – Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się wygrać mecz, który był kulminacją tego sezonu i mojej kariery aktywnej siatkarki – dodała.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrocław: Utrudnienia w ruchu. Tutaj pojedziemy inaczej od poniedziałku
Następny artykułNecko Augustów walczy o awans