A A+ A++

Po dość chłodnym maju czekają nas naprawdę upalne dni i tropikalne noce. Temperatura pod koniec tego tygodnia ma wynosić 34 stopnie Celsjusza. Niewykluczone, że miejscami termometry mogą wskazać nawet 40 stopni. Wieczorami temperatura spadnie jedynie do 18 stopni.

W piątek upały

Zdaniem synoptyków czerwiec ma być bardzo gorącym miesiącem z niewielkimi, ale intensywnymi opadami. Już w tym tygodniu nad nasz kraj zaczyna napływać zwrotnikowe powietrze z południowego zachodu, znad Hiszpanii przez Francję i Niemcy. Pierwszym upalnym dniem ma być czwartek. Na krańcach zachodnich kraju słupki rtęci poszybują w górę, a termometry na granicy z Niemcami mogą wskazać nawet 34 stopnie.

W piątek fala gorąca zaleje już całą zachodnią Polskę, centrum i południe kraj, w tym całą Wielkopolskę. Synoptycy uważają, że może paść wówczas rekord czerwcowych temperatur. Ten wynosi 38,3 stopnia Celsjusza i został zanotowany zaledwie 2 lata temu.

Dopiero niedziela ma przynieść zmianę pogody. Wszystko za sprawą chłodnego frontu atmosferycznego, który będzie przemieszczał się z zachodu ku centrum Polski. Przechodzeniu frontu towarzyszyć będą przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z porywistym wiatrem i opadami gradu. Na zachodzie będzie już nieco chłodniej, od 24 do 28 stopni Celsjusza, na wschodzie wciąż upalnie, do 31 stopni Celsjusza.

Ratunek przed upałem

Z powodu upału IMGW prognozuje zagrożenie meteorologiczne drugiego stopnia. Zarówno wysokie temperatury w dzień, jak i w nocy mogą mieć wpływ na nasze samopoczucie. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by w czasie upałów przebywać w zacienionych pomieszczeniach, pić dużo niegazowanej wody, a na dworze nosić nakrycie głowy, lekką i przewiewną odzież, stosować kremy z filtrem UV. Zalecane jest także unikanie wysiłku fizycznego.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podkreśla, że przy wysokich temperaturach nie powinno się pić alkoholu, który odwadnia organizm. Nie wolno pozostawiać dzieci i zwierząt w samochodach. Większość zwierząt także potrzebuje ciągłego nawodnienia. 

Przed nami kolejny suchy rok?

Niestety, czerwcowe wysokie temperatury i brak regularnych opadów mogą skutkować kolejnym rokiem suszy. Już dziś na rzekach dominuje tendencja spadkowa lub stabilizacja. – Ryzyko wystąpienia suszy od początku czerwca wzrasta. Przyczyną tego są nierównomiernie rozłożone sumy opadów w maju, brak opadów w czerwcu, wysokie usłonecznienie. I niska świadomość znaczenia małej retencji – zwraca uwagę IMGW.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomagamy pszczołom
Następny artykułOprysk w parku? Według radnego, komary nie dają żyć