A A+ A++

42-letni mężczyzna utopił się w zbiorniku przeciwpożarowym w Bieździadowie w powiecie jarocińskim. Mimo szybkiej pomocy strażaków i przeprowadzonej reanimacji nie udało się go uratować.

Jak podał portal Jarocinska, zgłoszenie o tym, że w stawie w Bieździadowie utopił się człowiek, służby otrzymały 9 sierpnia około 15.30. Staw znajduje się w centrum miejscowości, jest zbiornikiem przeciwpożarowym, o czym informuje tablica z odpowiednim napisem stojąca na brzegu. Nie wolno się w nim kąpać.

Dlaczego więc ten mężczyzna tam wszedł? Jak ustalił portal, to 42-letni mieszkaniec gminy Żerków. Wszystko wskazuje na to, że zrobił to z rozmysłem: przyjechał na miejsce rowerem i zanim wszedł do wody, zdjął koszulkę i zostawił ją na rowerze. Zdaniem miejscowych mieszkańców zbiornik jest płytki, woda ma najwyżej dwa metry głębokości. Dlatego są zdania, że może mężczyzna zasłabł i dlatego się utopił. Mimo że staw ze wszystkich stron jest otoczony domami, to nikt niczego nie widział – wszyscy jeszcze byli w pracy albo z niej wracali.

Podziel się:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlbrzymi pożar w okolicy Sieradza. Straty na ponad 1 mln zł. Czy to było podpalenie?
Następny artykułPonad połowa pracowników preferuje zdalny i hybrydowy model pracy