Kierowca ciężarówki zginął dziś od porażenia prądem przed kopalną soli w Kłodawie. Mężczyzna podniósł naczepę ciężarówki, która zahaczyła o linię średniego napięcia. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Do wypadku doszło po godzinie 6 rano, jak informuje portal e-kolo.pl. Według informacji otrzymanych od kopalnianych służb ratowniczych, mężczyzna czekał na załadunek soli w kolejce przed kopalnią. Prawdopodobnie postanowił wykorzystać ten czas na wyczyszczenie naczepy, bo wyciągnął szczotkę i podniósł naczepę do góry. Nie zauważył jednak, że naczepa dotknęła linii średniego napięcia i gdy dotknął jej szczotką – doszło do porażenia prądem.
Służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do ratowania mężczyzny, wezwano też pogotowie ratunkowe. Sytuację utrudnił fakt, ze ręka kierowcy zablokowała się między elementami naczepy i udało się ją odblokować dopiero po użyciu sprzętu hydraulicznego.
Niestety, 35-latka nie udało się uratować, choć reanimacja trwała ponad pół godziny. Lekarz mógł tylko stwierdzić zgon.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS