Koszenie zboża i związany z tym hałas – na to poskarżyła się w mediach społecznościowych jedna z mieszkanek gnieźnieńskiego osiedla Nowe Winiary. „Ile można słuchać każdej nocy wycia silnika” – napisała oburzona.
Osiedle Nowe Winiary leży na skraju Gniezna, tuż obok wsi Pyszczyn. To rolnicza miejscowość, otoczona polami zbóż, na których właśnie trwają żniwa. Prace często prowadzone są także w nocy, by jak najszybciej zebrać plony – przypomnijmy, że na dziś w całej Wielkopolsce zapowiadane są burze i intensywne opady deszczu.
Tymczasem na profilu FB „Spotted: Gniezno” pojawił się wpis mieszkanki osiedla Nowe Winiary. Kobieta zaapelowała do rolnika, który, jak napisała, jeździ kombajnem pod jej blokiem o 23.00, żeby przestał, bo ludzie chcą spać, a hałas zakłóca im ciszę nocną.
Ile można słuchać każdej nocy wycia silnika w tym czerwonym złomie z czasów PRL, którym młucisz zbożę o 23:00?” – pytała oburzona kobieta (pisownia oryginalna).
Internauci komentujący wpis kobiety od razu zareagowali pisząc, że jeśli kupuje się dom na wsi, w otoczeniu pól, to trzeba się liczyć z tym, że będą i żniwa. Jeden z komentujących zwrócił jej uwagę, że rolnik nie robi tego celowo, po prostu wykonuje swoją pracę, która jest zależna od pogody.
Kolejni komentujący są zdania, że internautka przesadza: „To ile dni ten kombajnista młóci zboże na tym samym polu?” – zastanawiają się. „Kobieto, szanuj tego człowieka, bo bez jego pracy to ty i twoja rodzina głodni będziecie” – podsumowuje długą dyskusje inna internautka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS