W ubiegłym roku były to kawałki kiełbasy z gwoździami, w tym roku – z kawałkami szkła w tym samym rejonie, na osiedlu Tysiąclecia w Gnieźnie, w rejonie ulicy Paczkowskiego. Jeden pies już trafił do weterynarza.
O całej sprawie poinformowało 18 maja Stowarzyszenie Gnieźnianie Razem dla Zwierząt.
„Kochani, nie wiemy, jak nazwać to zjawisko, po prostu nie znajdujemy słów” – napisali działacze stowarzyszenia na swoim profilu facebookowym. – „Gniezno ul. Paczkowskiego, w zeszłym roku rozsypano kiełbaski z gwoździami, na szczęście nie ucierpiał żaden czworonóg. Kilka dni temu pies na tej samej ulicy zjadł kawałek kiełbasy z szkłem, właściciel nie zdążył zareagować. Pies trafił pod opiekę weterynaryjną, na szczęście udało się go uratować. Prosimy o informację czy w innych rejonach Gniezna były podobne przypadki”.
Członkowie stowarzyszenia proszą też, by jeśli ktoś zauważy osobę rozrzucającą kawałki kiełbasy czy inne resztki pokarmu, to niech zrobi jej zdjęcie – większość osó” ma przy sobie telefon, więc jest to wykonalne – a dopiero potem dzwoni na służby.
„Utrwalcie wizerunek sprawcy, co pozwoli na skuteczne kroki prawne w tym kierunku” – wyjaśniają.
Przypomnijmy, że rozrzucanie jedzenia z kawałkami szkła lub gwoździami, by doprowadzić do śmierci zwierzęcia, które zje taką przekąskę, jest traktowane przez prawo jako zabicie ze szczególnym okrucieństwem. A za to, zgodnie z ustawa o ochronie zwierząt, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS