A A+ A++

Postępowanie, które może się zakończyć karą w wysokości 12 tysięcy złotych i usunięcie samochodu na parking strzeżony – tak zakończyła się kontrola ciężarówki z niebezpieczną usterką, którą zatrzymali inspektorzy WITD.

Zatrzymanym 1 sierpnia zespołem pojazdów przewoźnik z Tadżykistanu wykonywał międzynarodowy przewóz drogowy drewnianych mebli z Białorusi do Polski autostradą A2.

„Kierowca okazał do kontroli nieprawidłowo wypełnione zezwolenie na międzynarodowy przewóz drogowy rzeczy” – informują inspektorzy. – Kontrola wykazała, że posiadacz zezwolenia nie wypełnił go prawidłowo, bowiem nie wskazał nazwy i adresu przedsiębiorcy wykonującego przewóz. Zastrzeżenia budził też wpis dotyczący daty pierwszego wjazdu na terytorium RP”.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jak przypomina WITD Poznań, w przypadku niewypełnienia lub nieprawidłowego wypełnienia blankietu zezwolenia, przejazd uznaje się za wykonywany bez zezwolenia.

Ale to nie było jedyne zastrzeżenie do pojazdu i jego kierowcy.
„Podczas kontroli stanu technicznego zespołu pojazdów, inspektorzy stwierdzili wypływ powietrza z układu pneumatycznego ciągnika, natomiast kontrola naczepy wykazała niedziałające światła hamowania STOP” – wylicza WITD Poznań.

W efekcie inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów, zakazując dalszej jazdy, a kierującego ukarali mandatem karnym w wysokości 200 zł. Natomiast wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej, a kwotę kary ograniczono ustawowo do 12 tys. zł. Kontrolowany zespół pojazdów został usunięty na parking strzeżony. Pozostanie tam do czasu wpłacenia kaucji i przedstawienia wymaganego zezwolenia oraz usunięcia usterek technicznych.

Podziel się:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMatka zgubiła czterolatkę na placu zabaw
Następny artykułRadna wygrywa w sądzie z dyrektorkami wschowskich przedszkoli