Poważny wypadek miał miejsce w podgnieźnieńskim Osińcu. 9-letnia dziewczynka wpadła do przydomowego basenu. Dziecko jest w ciężkim stanie, zostało przewiezione do szpitala w Poznaniu. Sprawą zajmuje się gnieźnieńska policja.
Do wypadku doszło około godziny 15.30. Funkcjonariusze ustalili, że dziewczynka była pod opieką osoby dorosłej, a basen był zabezpieczony ochronną plandeką. Jednak właśnie około 15.30 dziecko zostało samo w ogrodzie na kilka minut i właśnie wtedy musiało wpaść do basenu.
„Wykorzystała chwilową nieuwagę i weszła do basenu, który był zakryty plandeką” – uważają policjanci. – „Dziecko musiało ją więc odsunąć”.
Gdy opiekunka wróciła po kilku minutach, zauważyła odsuniętą płachtę i natychmiast wyciągnęła dziecko z wody, a później wybiegła przed dom i zaczęła wzywać pomocy. Akurat w tym czasie w pobliżu przejeżdżała policjantka po służbie, która od razu udzieliła dziecku pierwszej pomocy i wezwała zespół ratownictwa medycznego. Karetka zawiozła dziecko do szpitala w Gnieźnie, a stamtąd została przewieziona do szpitala w Poznaniu.
Funkcjonariusze policja badają okoliczności zdarzenia.
„Apelujemy – pilnujcie dzieci, które są w pobliżu zbiorników wodnych” – podsumowują. – „Nawet jeśli te są bardzo płytkie”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS