“Wielkiego Ognia” odsłona czternasta. “Inclusion” z gradem nagród

Miniony weekend w Ostrowcu Świętokrzyskim upłynął pod znakiem XIV edycji Festiwalu Bluesowo- Rockowego „Wielki Ogień” im. Miry Kubasińskiej.

Była to odsłona postpandemiczna, przez to i skromniejsza. Najważniejsze jednak, że udało się festiwal po roku przerwy zorganizować, bo impreza udowodniła, że jest potrzebna i ma duży potencjał.

W tym roku do Konkursu Młodych Wykonawców zakwalifikowano tylko siedem zespołów. Więc jury Krzysztof Dłutowski, Jacek Klesyk oraz Grzegorz Stępień nie miało problemu na kogo postawić w tym roku.

Warto odnotować fakt, że po latach przerwy w konkursie zameldował się ostrowiecki skład Tom Holder i trze[1]ba przyznać, że wypadł bardzo dobrze. Co odzwierciedlił werdykt jury. Chłopaki z Ostrowca Świętokrzyskiego zajęli 3 miejsce w konkursie (nagroda 2 tys. zł), zaś Piotr Pucułek został uznany najlepszym wokalistą (nagroda 1 tys. zł). Bank z nagrodami rozbiła jednak formacja „Inclusion”, która zajęła II miejsce w konkursie (nagroda 3 tys. zł), wykonała najlepiej cover z repertuaru Miry Kubasińskiej – „Poszłabym za Tobą” (5 tys. zł), miała najlepszego gitarzystę Jakuba Miłka (nagroda 1 tys. zł), a jakby tego jeszcze było mało, dostała nagrodę publiczności. Pierwszej nagrody w konkursie głównym nie przyznano.

Festiwalowy piątek upłynął pod znakiem bluesa. Na scenie zagrał tylko jeden zespół, czyli Kraków Street Band umiejętnie poruszający się pomiędzy folkiem, bluesem, a nawet jazzem. Uzupełnieniem był plenerowy pokaz filmu „Skazany na bluesa”.

Sobota to przesłuchania konkursowe. Występ zwycięzców XIII edycji – MITH, a na finał koncert grupy ostrowczanina Grzegorza „Ornette” Stępnia z zupełnie przedpremierowym repertuarem. Komu było jeszcze mało, mógł udać się na jam session w „Zmianie Klimatu”.

W niedzielę festiwal z dziedzińca Ostrowieckiego Browaru Kultury przeniósł się do amfiteatru w Parku Miejskim, gdzie zaplanowano koncert laureatów oraz gwiazdy, czyli „Luxtorpedy”. Przedsięwzięciu towarzyszyła wystawa zdjęć autorstwa Wojciecha Różalskiego oraz warsztaty dla najmłodszych pod hasłem „Mały rozrabiaka”.

Tegoroczna edycja „Wielkiego Ognia” rozpoczęła dyskusję, jak rozwinąć formułę imprezy, która może stać się wyróżnikiem na festiwalowej mapie Polski. Przeszkodą wydają się być pieniądze, bowiem tego typu wydarzenie fanów może przyciągnąć tylko jednym, a więc program naszpikowanymi gwiazdami sceny, a te kosztują i to słono.

Organizatorem Festiwalu Bluesowo -Rockowego im. Miry Kubasińskiej „Wielki Ogień” było Miejskie Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim. „Gazeta Ostrowiecka” znalazła się w gronie patronów medialnych wydarzenia.