Znamy już trzy półfinalistki Roland Garros. W środowe popołudnie do Igi Świątek i Coco Gauff dołączyła Jasmine Paolini, co jest dość sporą sensacją. W końcu Włoszka o polskich korzeniach pokonała czwartą rakietę świata Jelenę Rybakinę i to dość wyraźnie. Szczególnie w pierwszym secie dominowała. Dwukrotnie przełamała Kazaszkę, sama nie będąc ani razu zagrożona.
Dopiero w drugiej partii straciła nieco koncentracji, co w końcówce wykorzystała rywalka. Triumfowała 6:4 i doprowadziła do trzeciej odsłony. W niej doszło do festiwalu przełamań, ale w decydującym momencie zimną głowę zachowała Paolini i to ona awansowała do półfinału. To dla niej największy sukces w dotychczasowej karierze w turniejach wielkoszlemowych.
Jasmine Paolini zachwyciła ekspertów. “Wielki szacunek”
Gra Włoszki zrobiła spore wrażenie nie tylko na kibicach zebranych w Paryżu, którzy bili jej brawo po zakończeniu spotkania, ale i na ekspertach.
“Sensacja w ćwierćfinale” – tak krótko wyczyn Paolini podsumował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl, który z bliska śledził jej zmagania.
Podobne zdanie wyraził Maciej Łuczak z Meczyków. “Sensacja, tak to trzeba nazwać, na korcie centralnym w Paryżu. Po świetnym widowisku Jasmine Paolini eliminuje Jelenę Rybakinę. Wielki szacunek dla Włoszki, że przetrwała wiele trudnych mentalnie momentów. A odpadnięcie Rybakiny? Nie oszukujmy się, dobra wiadomość dla Igi Świątek” – podkreślał dziennikarz.
Zachwycony grą 15. tenisistki świata był również Dominik Senkowski ze Sport.pl. Wspomniał o powiązaniach Włoszki z naszym krajem. “Jasmine gra dziś najlepiej w karierze, to jej życiowy sukces. I choć reprezentuje Włochy, mówi także po polsku ze względu na swoje korzenie” – pisał dziennikarz na X.
“Dżazmin!!!!! Paolini w półfinale! Brawo dziewczyno, ten charakter wykuwał się na łódzkich podwórkach! Zasłużyłaś na potrójny krupnik od Babci Basi!” – żartował Żelisław Żyżyński z Canal+.
“Zrobiła to!” – ekscytował się Maciej Trąbski z “Przegląd Sportowy Onet”.
Paolini staje się gwiazdą włoskiego tenisa
Pozostali dziennikarze zwrócili też uwagę na rosnący w siłę włoski tenis. W końcu w półfinale Rolanda Garrosa zagra nie tylko Paolini, ale i Jannik Sinner. Co więcej, niezależnie od końcowego wyniku zostanie on nowym liderem ATP. A to dlatego, że z gry wycofał się obrońca tytułu Novak Djoković.
“Ależ turniej mają Włosi – Jasmine Paolini wyrzuca z Roland Garros Jelenę Rybakinę! A Jannik Sinner pierwszym w historii włoskim numerem 1” – podkreślał Przemysław Pozowski z Radio TOK FM.
“Włosi rosną w siłę w tenisie. Sinner i Paolini w półfinałach. Forza Italia” – wtórował mu Szymon Stępień z Tenisklub.
Na kolejnym etapie rywalizacji Paolini zmierzy się z Aryną Sabalenką lub Mirrą Andriejewą. Drugą parę półfinałową stworzą z kolei Iga Świątek i Coco Gauff.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS