A A+ A++
r e k l a m a

Wielki zbiornik, który w razie potrzeby będzie zalewany wodą, to nie park.

W miejscu Wilczych Dołów zielono było kiedyś – zanim obecne władze Gliwic zleciły wycinkę prawie 700 drzew.

Prezydenci Adam Neumann i Mariusz Śpiewok próbują przekonywać, że to miejsce rekreacyjne dla mieszkańców. Posadzono tam niewielkie drzewka i postawiono ławki, ale przypomnijmy, że w każdej chwili zbiornik może zostać zalany wodą.

Jak wygląda tam po niewielkich opadach deszczu można zobaczyć na ujęciach w filmie, który publikujemy poniżej. Na polach w pobliżu zbiornika mogą powstać kolejne w mieście magazyny i hale produkcyjne.

Budowa zbiornika kosztowała 20 milionów złotych, a jego zagospodarowanie 18 milionów zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPOWIAT LESKI. O inwestycjach i sytuacji w szpitalu (WYWIAD VIDEO)
Następny artykułCloud Engineer – jakie ma zadania w prac i jak wygląda perspektywa rozwoju?