Mecz, który przyniósł ogromną ulgę – tak można powiedzieć o wygranej reprezentacji Polski z Arabią Saudyjską 2:0. Największą ulgę poczuł jednak Robert Lewandowski, który wreszcie strzelił gola na mundialu. Po zdobytej bramce płakał ze szczęścia. Miał też swój udział przy trafieniu Piotra Zielińskiego i zanotował asystę. Kapitan Polaków przeszedł kolejny raz do historii polskiej piłki.
Historyczny wyczyn Lewandowskiego
Statystycy Opta dotarli do zaskakującej statystyki. Robert Lewandowski jest pierwszym polskim piłkarzem od 40 lat, który na mistrzostwach świata strzelił gola i zanotował asystę w tym samym meczu.
Po raz ostatni zdarzyło się to w 1982 r. Wówczas Janusz Kupcewicz dokonał tego w meczu z Francją, który “Biało-Czerwoni” pokonali “Trójkolorowych” 3:2 i wywalczyli trzecie miejsce na mundialu w Hiszpanii.
Gol przeciwko Saudyjczykom dużo znaczył dla Lewandowskiego. Płakał ze szczęścia na murawie, nie powstrzymywał łez także po spotkaniu. Zapewnił cenne zwycięstwo, które dało Polakom prowadzenie w grupie i ustawiło w korzystnej sytuacji przed trzecią kolejką, w której zagrają z Argentyną.
– Nie pamiętam czy już kiedyś rozpłakałem się po golu. Zawsze pierwsze gole w danych rozgrywkach dedykuję tacie. Z tym z Arabią też tak było, ale jego chciałbym też zadedykować mojej rodzinie, bo wie, ile to dla mnie znaczyło i wie jak ciężko czasami jest. Rodzina też to wszystko przeżywa, a jednak robi wszystko, żebym jak najlepiej czuł się na boisku – mówił w mix zonie Lewandowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS