Filip Marchwiński jest kolejnym wielkim talentem Lecha Poznań. Niedawno przedłużył kontrakt z Kolejorzem do końca czerwca 2023 roku, ale jest mało prawdopodobne, aby wypełnił go do końca. Młodym graczem już teraz poważnie interesują się największe kluby z Europy – m.in. Ajax, Juventus, Arsenal, Inter Mediolan, czy Atalanta. Zdaniem dziennika “Ruhr Nachrichten” Marchwiński znalazł się także na liście życzeń Borussii Dortmund.
Co z transferem Filipa Marchwińskiego? Agent piłkarza komentuje
O ile kolejka klubów chętnych na pozyskanie Marchwińskiego wciąż się zwiększa, o tyle możliwość jego transferu już w letnim oknie transferowym wcale nie jest duża. Potwierdzają to słowa agenta piłkarza, Giovanniego Branchiniego. – Mamy wiele zapytań o Filipa, ale według mnie w najbliższym czasie nic się nie wydarzy – przyznał menedżer w rozmowie z “Super Expressem”. – Oczywiście, nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość, ale nie spieszy nam się, żeby odszedł z Lecha. Owszem, on już się nie może doczekać, ale… nie transferu, a powrotu na boisko – dodał.
Według portal Transfermarkt.de wartość Marchwińskiego wynosi obecnie 2,8 mln euro. Wiadomo jednak, że poznański klub będzie oczekiwać za niego zdecydowanie większych pieniędzy. Młody talent Lecha jest najmłodszym strzelcem gola dla Kolejorza w ekstraklasie. Ta sztuka udała mu się już w debiucie. Miał wtedy 16 lat i 340 dni.
Przeczytaj także:
Boniek komentuje doniesienia o zakażeniach piłkarzy. Informowano o kilkudziesięciu przypadkach
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS