Jednocześnie sędziowie Trybunału stwierdzili, że prawo UE nie zezwala, by podobnych roszczeń względem konsumentów dochodziły banki.
Dla kogo wyrok TSUE ma znaczenie?
Wyrok okazał się tym samym zbieżny z wyrażoną w lutym opinią Anthony’ego Michaela Collinsa, Rzecznika Generalnego TSUE.
– To uprzywilejowanie 320 tys. kredytobiorców, którzy mogą mieć właściwie darmowy kredyt – komentuje Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich. Tymczasem pozostali klienci banków, w tym kredytobiorcy złotowi, takiej możliwości, jak wskazuje prezes, mieć nie będą. I to oni, podobnie jak inni klienci banków, poniosą konsekwencje materializacji wyroku.
– To niesprawiedliwe – przekonuje Tadeusz Białek, wypowiadający się w imieniu banków, i zwraca uwagę na negatywne konsekwencje decyzji TSUE także dla gospodarki (np. ograniczenie przez banki inwestycji związane z koniecznością zawiązania dodatkowych rezerw).
Diametralnie odmienną opinię ma druga strona, czyli otwierający szampana klienci banków, którzy zaciągnęli kredyty w walutach obcych. I ich prawnicy.
– Dzisiejszy wyrok TSUE nie ma znaczenia dla kredytobiorców złotowych – odpowiada dr Jacek Czabański, adwokat z kancelarii Czabański Wolna-Sroka. – Nie zapłacą oni wskutek tego ani złotówki więcej. Również klienci banków nie zapłacą więcej. Koszty błędnych decyzji poniosą natomiast właściciele (akcjonariusze) banków – dodaje.
Jego zdaniem argument o negatywnym wpływie konsekwencji wyroku TSUE na gospodarkę też jest chybiony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS